– Pan ciągle wychodzi nam na spotkanie – przypominał bp Antoni Reimann z Boliwii.
▲ Księża w czasie wspólnej modlitwy brewiarzowej.
ks. Tomasz Horak /Foto Gość
Uprogu Wielkiego Postu kolejny już raz księża naszej diecezji zgromadzili się – tym razem 24 i 25 lutego – na kilkugodzinnym dniu skupienia. Najpierw w ciszy przeplatanej krótkimi rozważaniami i śpiewem trwała adoracja Najświętszego Sakramentu dopełniona modlitwą liturgii godzin. Stosownie do programu bieżącego roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście” rozważania i modlitwy osnute były wokół tematyki misyjnej. Przewodnikiem dnia był biskup Antoni Reimann z Boliwii. Niby z daleka, a przecież z bliska, bo pochodzi z Kadłuba Turawskiego. Franciszkański habit, krzyż św. Damiana i franciszkańska w nim dusza. Widać po nim trudy misyjnego życia, ale dominuje pokój i radość. Mówi o byciu z Jezusem – do tego jesteśmy zapraszani przez Zbawiciela.
Dostępne jest 36% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.