Dziękujemy za spotkania

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 11/2017

publikacja 16.03.2017 00:00

Ile ich było? Nie sposób policzyć!

▲	Nie zawsze pracujemy w redakcji przy biurku. ▲ Nie zawsze pracujemy w redakcji przy biurku.
Archiwum Anny Kwaśnickiej

Kiedy do rąk Czytelników trafił pierwszy numer „Opolskiego Gościa Niedzielnego”, byłam w 1. klasie szkoły podstawowej i mój świat kręcił się wokół nauki czytania i pisania oraz zabaw z rówieśnikami. Choć horyzonty z roku na rok mi się poszerzały (a już w 3. klasie robiłam w domu skład komputerowy klasowej gazetki), to jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z działania redakcji, której po studiach z socjologii sama stałam się częścią. Dziś „Gość Opolski” ma ćwierć wieku i ćwierć mojego życia jest z nim związana. To jeszcze nie czas na podsumowania, jednak gdy spojrzałam na licznik w samochodzie, dotarło do mnie, że przez 8 lat w samych delegacjach przejechałam 80 tysięcy kilometrów. Oczywiście nie tyle o kilometry chodzi, co o niezliczone spotkania, które działy się w różnych zakątkach diecezji i czasem też poza jej granicami.

Dostępne jest 44% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.