Wypłyń na słodką wodę

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 14.06.2017 13:08

Dlaczego warto zarezerwować sobie tydzień sierpnia na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę?

Wypłyń na słodką wodę 13 czerwca odbyło się spotkanie przewodników grup pielgrzymkowych z ks. Marcinem Ogioldą - szefem opolskiej pielgrzymki Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Całkiem niedawno przeczytałem, że gdy różne śmieci przyczepiają się do kadłuba statku, to staje się on coraz cięższy. Bardzo trudno jest taki kadłub wyczyścić, a podobno wystarczy wypłynąć na słodką wodę i to wszystko opada. Dlatego warto wypłynąć na słodką wodę, zmienić klimat, czyli ruszyć na pielgrzymi szlak, by być innym - mówi ks. Marcin Ogiolda, główny przewodnik opolskiej pielgrzymki.

- Na pielgrzymkę wyruszę po raz 25. - opowiada ks. Tomasz Skowron, przewodnik piątki pomarańczowej z Głubczyc. - Od 14. roku życia pielgrzymuję. Zawsze to był dla mnie czas ładowania akumulatorów duchowych. W młodości na pielgrzymce umacniała wiarę, tam też urosło moje powołanie - wspomina.

- Cieszy mnie, że i dzisiaj młodzi chcą chodzić na pielgrzymki. Że zostawiają komputery, potrafią wyłączyć telefony i wytrzymać bez elektroniki - mówi ks. Skowron. - Zachęcając licealistów, by wyruszyli w drogę, pytam ich, czy chcą zobaczyć inne oblicze Kościoła, dostrzec, że nie jest nudny i ospały. Wiara jest przecież czymś, co wymaga naszego zaangażowania, budowania - wyjaśnia. Okazuje się, że jak młodzi raz pójdą na Jasną Górę, po roku ponownie na szlak wracają.

Droga na Jasną Górę trwa od 4 do 7 dni. - W tym roku z Maryją idziemy głosić Ewangelię miłosierdzia. Takie jest hasło 41. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej na Jasną Górę, w której połączymy hasło roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście” z 300. rocznicą koronacji Matki Bożej Jasnogórskiej, a także z wołaniem papieża Franciszka o powrót do czynionego miłosierdzia - wyjaśnia ks. Marcin Ogiolda.

Wypłyń na słodką wodę   W sierpniu wyruszy 41. Piesza Pielgrzymka Opolska na Jasną Górę Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Pątnicy będą wędrować między 13 a 19 sierpnia. Pierwsi wyruszą pielgrzymi z Nysy i Prudnika - już w niedzielę 13 sierpnia. Dzień później (14 sierpnia) dołączą do nich grupy z Opola (start o 8.30 przy kościele św. Jacka w Opolu-Kolonii Gosławickiej), z Raciborza i Głubczyc. We wtorek (15 sierpnia) na szlak wyjdzie grupa kluczborska, czyli dwójka pomarańczowo-czerwona, a w środę (16 sierpnia) - szóstka pomarańczowa z Ujazdu.

Na trasie nic się nie zmienia. Postoje obiadowe, noclegi i Msze św. będą w tych samych miejscach co w latach ubiegłych. Do rąk przewodników trafiły już znaczki i legitymacje pielgrzymkowe. A zapisy powoli ruszają w parafiach i dekanatach.

- Obok najważniejszego celu pielgrzymowania, jakim jest chwała Boża, ważne jest też podjęcie wysiłku, pewnego cierpienia, a także niesienie intencji. Jedni ruszają w drogę, by dziękować, inni by przepraszać, a jeszcze inni chcą o coś prosić. To wszystko staje się treścią pielgrzymowania - wyjaśnia ks. Marcin Ogiolda.

Pielgrzymi z rana odmawiają Godzinki, w południe Anioł Pański. Jest czas na Różaniec, na Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a także na konferencje, codzienne Msze św. i wieczorne nabożeństwa. - W tym roku chcemy, by w każdej grupie odmawiana była też modlitwa jubileuszowa na 300. rocznicę koronacji obrazu, która na Jasnej Górze co dnia odmawiana jest podczas Apelu Jasnogórskiego - wyjaśnia ks. Ogiolda.