publikacja 14.08.2017 13:44
Bp Andrzej Czaja przewodniczył uroczystym obchodom w 30. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Raciborskiej.
Bp Andrzej Czaja dokonał w raciborskim sanktuarium odnowienia aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu NMP Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Biskup opolski przewodniczył Mszy św. i dokonał aktu oddania Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Uroczystości odbyły się wieczorem w niedzielę 13 sierpnia przy ołtarzu polowym, ustawionym tuż za kościołem Matki Bożej.
Eucharystię koncelebrowali duszpasterze raciborskich parafii na czele z ks. Adrianem Bombelkiem - dziekanem dekanatu raciborskiego oraz ks. Henrykiem Jaroniem - proboszczem parafii Matki Bożej.
Ks. Bombelek, witając bp. Andrzeja Czaję w sanktuarium Matki Bożej Raciborskiej, przypomniał, że jest to miejsce, które od 1432 roku słynie łaskami. Wtedy - jak podaje legenda - rycerz Szczepan został cudownie uratowany przez wstawiennictwo Matki Bożej. Ks. Bombelek przypomniał, że w tym miejscu - jak podają podania ustne - modlił się sam król Jan III Sobieski.
Starania o pierwszą koronację wizerunku Matki Bożej czynił ks. proboszcz Carl Ulitzka. Odbyła się ona 28 sierpnia 1932 roku pod przewodnictwem kard. Adolfa Bertrama. W uroczystości, jak podkreślił ks. Adrian Bombelek, wzięło udział 50 tysięcy wiernych. Nałożone wówczas korony zaginęły w czas II wojny światowej.
30 maja 1954 roku nastąpiła pierwsza rekoronacja, której dokonał ks. proboszcz Alojzy Spyrka. Jednak w grudniu 1985 roku korony znów zostały skradzione. Staraniem ówczesnego proboszcza o. Adama Krawca w 1987 roku nowe korony poświęcił w Częstochowie św. Jan Paweł II. Druga rekoronacja odbyła się 16 sierpnia 1987 roku. Przewodniczył jej biskup opolski Alfons Nossol.
Uroczystości odbyły się przy ołtarzu polowym Anna Kwaśnicka /Foto Gość
- W tę 30. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Opolskiej chcę prosić szczególnie o łaskę wiernego trwania przy wierze ojców tego miasta i tej części diecezji opolskiej - mówił bp Andrzej Czaja u początku Eucharystii.
- W dzisiejszym świecie jest wiele relatywizmu, subiektywizmu, nieraz niewiele znaczy dla wierzącego autorytet pasterza. Bywa, że wierny czy kapłan nie da sobie nic powiedzieć i wtedy rozwija się taka wiara po swojemu, nieoparta na wierze apostołów. To też dotknęło tego miasta. Byłem tego świadkiem. Z polecenia abp Nossola tu przyjeżdżałem, próbowaliśmy przywracać zdrowie tej wspólnocie (przyp. red. chodzi o dawną raciborską wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym, która odłączyła się od Kościoła katolickiego). Nie udało się. Chcę tutaj szczególnie też polecać tych wszystkich, którzy dali się uwieść i poszli trochę tak na opłotki Kościoła katolickiego. Prośmy wszyscy o powrót do pełnej jedności ich i ich rodzin z Kościołem katolickim - mówił biskup opolski.
- Prośmy Matkę Najświętszą, by wyjednała naszemu miastu, Raciborzowi łaskę wiernego trwania w wierze apostolskiej, w wierze ojców naszych - podkreślał biskup opolski.
Bp Czaja prosił tez o modlitwę za tych, których w ostatnim czasie dotknęły kataklizmy, i za tych, którzy zgłosili się do seminarium duchownego i klasztorów. Prosił o modlitwę o powołania kapłańskie, zakonne, misyjne, o modlitwę za młodych ludzi, aby czuli wartość sakramentu małżeństwa, a także o modlitwę o świętość małżonków. - Dziś szczególnie modlimy się też za naszego drogiego abp. Alfonsa Nossola w potrójny jubileusz: 85 lat życia, 60 lat posługiwania kapłańskiego, 40 lat posługi biskupiej - przypominał ordynariusz.
Po Mszy św. biskup opolski poświęcił kopię obrazu Matki Bożej Raciborskiej, która będzie peregrynowała w domach rodzinnych mieszkańców parafii Matki Bożej, a potem także i pozostałych raciborskich parafii. - To bardzo dobra myśl, by ten znak Maryi stanął nam przed oczyma w naszych domach - podkreślił bp Czaja.
- Przez całe wieki orędzie Maryi jest to samo. Figura fatimska czy Matka Boża z Dzieciątkiem - ta sama pedagogia. Maryja ma Jezusa, wskazuje na Niego i mówi nam: „Zróbcie wszystko, abyście nie zmarnowali Jego zwycięstwa, nieba. Poddajcie się Jego woli, Jego prawu, otwórzcie Mu drzwi”. To mówi z waszego obrazu Raciborskiej Pani i to samo mówi jako znak dany nam z nieba, jak w Apokalipsie było zapowiedziane, przestrzegając przed piekłem - mówił bp Czaja. Przypomniał też konkretny program, który płynie z orędzia fatimskiego: pokuta, nabożeństwo wynagradzające za grzechy nasze i świata, modlitwa różańcowa.
W dalszej części uroczystości, po poświęceniu obrazu, rozpoczął się Różaniec fatimski w różnych językach. Kolejne dziesiątki odmawiali przedstawiciele parafii w Studziennej - w języku hiszpańskim, parafii św. Mikołaja - w języku angielskim, parafii Wniebowzięcia NMP - w języku francuskim, parafii w Ocicach - w języku niemieckim oraz sióstr werbistek z klasztoru Annuntiata - w języku indonezyjskim.
Piąta dziesiątka Różańca odmawiana była w języku indonezyjskim Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Nim wierni i duszpasterze przeszli z figurą Matki Fatimskiej w procesji wokół murów sanktuarium, miało miejsce odnowienie aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu NMP.
- To w Polsce jeden z najważniejszych punktów obchodów setnej rocznicy objawień fatimskich. Głównym przesłaniem tego aktu jest troska o małżeństwa i rodziny, prawo do życia każdego człowieka i godność kobiety. Akt poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi jest nawiązaniem do wydarzeń z 8 września 1946 roku, kiedy to na Jasnej Górze z udziałem około miliona osób biskupi pod przewodnictwem prymasa Polski kard. Augusta Hlonda poświęcili naszą Ojczyznę Niepokalanemu Sercu Maryi - przypomniał ks. Henryk Jaroń.
- Dzisiaj pod przewodnictwem księdza biskupa, wraz z duchowieństwem naszego miasta i dekanatu, pragniemy uczynić to my, zebrani w sanktuarium Maryi, naszej Raciborskiej Pani - podkreślił ks. Jaroń.