Exodus na drugim piętrze

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 07.02.2018 11:55

- Bądźcie tymi, którzy pielęgnują dobrą pamięć o sercu diecezji, o seminarium - bp Andrzej Czaja zwrócił się do diakonów, których rozesłał na praktyki duszpasterskie.

Exodus na drugim piętrze Bp Andrzej Czaja rozesłał diakonów na praktyki duszpasterskie i modlił się za ludzi, do których zostają posłani Anna Kwasnicka /Foto Gość

Dla diakonów, którzy w wigilię Zesłania Ducha Świętego, 19 maja br., przyjmą święcenia kapłańskie, zakończył się czas formacji w murach seminarium duchownego. - W poniedziałkowy wieczór zafundowali całej wspólnocie wspomnienia ze swojego czasu przeżytego w seminarium. Pokazali nam przebieg swojej drogi od 1. roku formacji aż do teraz. A dzisiejsze nieszpory z rozesłaniem to aspekt liturgiczny ich wyjścia z seminarium - wyjaśnia ks. Grzegorz Ciuła, wicerektor WMSD w Opolu.

Wtorkowym nieszporom w kościele seminaryjnym przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja. - Boska Opatrzność tak mnie dziś poprowadziła, że przechodziłem drugi raz przez 2. piętro seminarium. I dobrze, że tak się stało, bo mogłem sobie uświadomić jeszcze jeden bardzo ważny aspekt dzisiejszego rozesłania. Exodus - mówił w homilii bp Czaja.

- Prawdziwy exodus. Gotowi przed drzwiami, jak Izraelici w pogotowiu w Noc Paschalną - opisywał bp Czaja, porównując tym samym diakonów, pakujących walizki i wyprowadzających się z seminarium, do Izraelitów gotowych na wyjście z Egiptu.

- Mówię to pół żartem, ale też serio - podkreślał biskup. - Bywałem tu nieraz, więc jestem świadkiem, że tu nie byliście prześladowani jak Izraelici w Egipcie. Więc mam nadzieję, że inną weźmiecie pamięć o seminarium w swoje życie - mówił.

Biskup Czaja zachęcał diakonów, aby zachowali dobrą pamięć o seminarium i o tym, czego nauczyli się w czasie formacji, o otrzymanych tu ludzkich radach i Bożym pouczaniu. - Idźcie z dobrą pamięcią. A to, co złe, to nie tyle - nie my, ale to trzeba zostawić Bożej łasce przebaczenia, zapomnienia - zachęcał. - Bądźcie tymi, którzy pielęgnują dobrą pamięć o sercu diecezji, o seminarium. I bądźcie wierni temu, co tu zostało wam przekazane - mówił.

Biskup opolski zachęcał też do wdzięczności księżom moderatorom, siostrom boromeuszkom i całej wspólnocie seminaryjnej. A sięgając do odczytanego podczas wieczornej modlitwy Kościoła fragmentu z 1 Listu św. Piotra, przypominał diakonom, że Boży Duch na nich spoczywa. - To ważne zapewnienie. Prawda, która daje wielkie światło na ścieżki, na które pójdziecie. Jest przed wami nieznane i - nie łudźmy się - ciężkie zadanie posługiwania. Nie łudźmy się, iść przez życie jako reprezentant Chrystusa - to na pewno nie będzie sielanka. To nigdy nie była sielanka, ale trzeba być mężnym reprezentantem Chrystusa - podkreślał ordynariusz, zapewniając, że nie trzeba się bać, nawet gdy ludzie przyjmą postawy nastawania, przewrotności, obojętności, niezrozumienia, prześladowania.

We wspomnienie japońskich męczenników św. Pawła Miki i towarzyszy bp Andrzej Czaja zachęcał diakonów, by spojrzeli na ich mocne świadectwo i męstwo, a także by cieszyli się z udziału w cierpieniu Chrystusa. Zacytował słowa św. Pawła Miki, które męczennik wypowiedział podczas ukrzyżowania: „Oświadczam wam, że nie ma innej drogi zbawienia poza tą, którą podążają chrześcijanie. Ponieważ ona uczy mnie wybaczyć wrogom oraz wszystkim, co mnie skrzywdzili”.

- Praktyki duszpasterskie pozwalają diakonom doświadczyć życia na parafii - wyjaśnia ks. Grzegorz Ciuła, wicerektor. - Diakoni uczą się gospodarowania czasem, kiedy już nie obowiązuje ich regulamin seminaryjny i rytm dnia. Pośród obowiązków, które będą wypełniać, muszą sami zadbać o czas dla Pana Boga, o czas na adorację Najświętszego Sakramentu, medytację czy lekturę duchową - mówi wicerektor.

Diakoni będą głosić kazania, poprowadzą nabożeństwa, będą też mieli okazję do przeprowadzenia katechezy w szkole. Praktyka ma być dla nich czasem zapoznawania się ze wspólnotami parafialnymi czy podjęcia zadań kancelaryjnych.

- W seminarium wszystkich kolegów mieli na wyciągnięcie ręki, a podczas praktyki mogą przekonać się, jak wchodzi się w nowe dla siebie środowisko. Będę współpracować z księżmi proboszczami i wikarymi - mówi ks. G. Ciuła.

Praktyki duszpasterskie potrwają od 12 lutego do 29 kwietnia. Potem diakonów czeka obrona prac magisterskich i rekolekcje przed święceniami kapłańskimi.

Opolscy diakoni odbędą praktyki w następujących parafiach:

  • dk. Markus Bengsz - parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Ligocie Turawskiej;
  • dk. Marcin Fikus - parafia w św. Mikołaja w Kędzierzynie-Koźlu;
  • dk. Jakub Furca - parafia katedralna w Opolu;
  • dk. Łukasz Klęczar - parafia Wniebowzięcia NMP w Gościęcinie;
  • dk. Paweł Knop - parafia Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kluczborku;
  • dk. Tomasz Kornek - parafia Bożego Ciała w Oleśnie;
  • dk. Tomasz Łuczkowski - parafia św. Wita, Modesta i Krescencji w Pietrowicach Wielkich;
  • dk. Piotr Mandala - parafia św. Mikołaja w Krapkowicach;
  • dk. Piotr Mazurkiewicz - parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Opolu;
  • dk. Leszek Rychlik - parafia św. Antoniego w Zdzieszowicach.

A gliwiccy diakoni zostali posłani do następujących parafii:

  • dk. Wojciech Dombek - parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rudach;
  • dk. Tobiasz Dyląg - parafia św. Jacka w Gliwicach-Sośnicy;
  • dk. Ireneusz Gierczycki - parafia Dobrego Pasterza w Bytomiu-Karbiu;
  • dk. Kamil Hadaś - parafia św. Mikołaja w Lublińcu;
  • dk. Przemysław Kielich - parafia Ducha Świętego w Gliwicach-Ostropie;
  • dk. Klaudiusz Mann - parafia Chrystusa Króla w Gliwicach;
  • dk. Amadeusz Pełka - parafia katedralna w Gliwicach.