Wielowymiarowa przestrzeń

ks. Tomasz Horak

|

Gość Opolski 08/2018

publikacja 24.02.2018 17:00

Co może, co powinno być osią etyki? W poprzednich odcinkach mowa była o aspektach społecznych – może więc w tym centrum powinno znaleźć się społeczeństwo?

Wielowymiarowa przestrzeń Wśród dawnych reguł brakuje narzędzi do analizy zmieniającego się świata ludzkich zachowań.

Nie byłby to nowy pomysł. Skrajnym przypadkiem takiego ustawienia jest etyka komunizmu. Wiemy, że nie tylko nie zdała egzaminu, ale przyniosła ogromne krzywdy i wiele zła. Może więc w drugą stronę – indywidualizm. Każdy człowiek jest zamkniętym „kosmosem” i tylko on się liczy. Czujemy, że to też nie jest rozwiązanie. Zatem Bóg? Ale powie ktoś: Bóg jest w niebie, a my musimy ziemię organizować. Każda z tych trzech wizji etyki jako namysłu nad moralnością może w skrajnej postaci być nieporozumieniem. Jak je poskładać w jedną całość? Trudne to zadanie, ale jest jeszcze inna możliwość. Otóż personalizm. Człowiek jako osoba. Osoba żyjąca nie tylko wśród innych, ale wyrastająca pomiędzy innymi osobami. Najlepsze natchnienia indywidualizmu, a równocześnie komunizmu oczyszczone wizją człowieka jako osoby. Osoby ze swoim pochodzeniem, drogą, rozwojem, potrzebami. Wszystko zaś zbudowane na świadomości – jak na fundamencie, że jest jeszcze najdoskonalsza osoba, którą zwiemy Bogiem. Etyka musi być budowana w tej wielowymiarowej przestrzeni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.