Prowadź mnie

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 19/2018

publikacja 10.05.2018 00:00

– W liceum zacząłem poważnie zastanawiać się, co ze sobą zrobić po maturze. W czasie modlitwy przychodziły myśli: „Zostań księdzem”. Panie Boże, poważnie? – opowiadał dk. Marcin Fikus.

Siostry szkolne już po raz 23. zaprosiły na czuwanie modlitewne w intencji przyjmujących święcenia kapłańskie. Siostry szkolne już po raz 23. zaprosiły na czuwanie modlitewne w intencji przyjmujących święcenia kapłańskie.
Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Podczas czuwania pt. „Prowadź mnie”, które 4 maja odbyło się w opolskim klasztorze sióstr szkolnych de Notre Dame, diakoni dzielili się tym, jak wyglądała ich droga do seminarium.

Nie bądź głupi

Diakon Marcin Fikus z parafii św. Józefa w Opolu-Wrzoskach opowiadał nie tylko o pojawiających się myślach: „zostań księdzem”. – Podczas Mszy św., kiedy w modlitwie wiernych pojawiły się prośby o powołania kapłańskie i zakonne, czułem niepokój w sercu – opowiadał. – A kiedy byłem w III klasie liceum, to po liturgii w Wielki Piątek, na rozpoczęcie której księża padają na twarz przed ołtarzem, wieczorem, gdy szedłem spać, uklęknąłem do modlitwy, co wtedy często mi się nie zdarzało. Złapał mnie wtedy taki skurcz w nogach, że też musiałem upaść na twarz. Zdarzyło mi się to tylko raz w życiu – mówił. – Kiedy zyskałem pewność, czego Pan Bóg ode mnie chce, nie miałem jeszcze pewności, że ja tego chcę. Więc zrobiłem coś takiego, jak Jonasz. On przez trzy dni przebywał we wnętrzu ryby, a ja przez trzy lata studiowałem budownictwo – porównał.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.