W jedności siła

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 28.05.2018 09:14

- Dziękuję, że się za nas modlicie, o nas martwicie, za nami stajecie - mówił bp Andrzej Czaja do członków dzieła „Oremus”.

W jedności siła Pielgrzymi zgromadzili się w grocie lurdzkiej. Najpierw była majówka, później świadectwo ks. Bronisława Piaseckiego oraz Msza św. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W przeddzień 37. rocznicy śmierci sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego do sanktuarium w Prudniku-Lesie, w którym przez rok prymas Polski był więziony przez ówczesne władze, pielgrzymowali członkowie Diecezjalnego Dzieła Modlitwy w intencji kapłanów „Oremus”.

Gościem specjalnym spotkania był kapelan Prymasa Tysiąclecia - ks. prałat Bronisław Piasecki. Przede wszystkim opowiadał o kluczowych wydarzeniach z życia kard. Wyszyńskiego, o jego przeżyciach krzyżowych. Zwracał uwagę na słowa: „Maryjo, jestem Twoim niewolnikiem”, które prymas zapisał 8 grudnia 1953 r. w Stoczku Klasztornym. - Co się wydarzyło, że od stanu protestu przeszedł do tych słów, do stanu uległości, przyjęcia? - stawiał pytanie ks. Piasecki. - Jego cierpienie stało się jego bogactwem i dynamizmem Kościoła - podkreślał.

Ks. Bronisław Piasecki opowiadał też, że kiedy dowiedział się, że ma podjąć pracę w domu prymasa, usłyszał od niego: „Będziesz w tym domu na jego progu mnie reprezentował”. - Dał mi też jedną instrukcję: „Każdy, kto do tego domu wchodzi ma być wysłuchany i uszanowany. Nie wszystko da się załatwić, ale wysłuchać i uszanować trzeba” - wspominał ks. Piasecki.

W jedności siła   Ks. prałat Bronisław Piasecki Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Po jego opowieści rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Czaja. Homilię wygłosił abp Alfons Nossol, który nie tylko nawiązywał do przeżywanej uroczystości Trójcy Świętej, ale też wspominał swoje spotkania z kard. Wyszyńskim. - Miałem z nim specjalną styczność, gdy błagałem go, by mnie ustrzegł od duszpasterzowania w diecezji opolskiej. Chciałam zostać na KUL-u. A on mi powiedział, że prosi mnie o wierność Kościołowi, a Kościół mnie wzywa. Trzeba było pójść i 33 lata wytrzymać - wspominał emerytowany biskup opolski.

A u końca diecezjalnej pielgrzymki bp Andrzej Czaja wskazywał, że to, co jest dzisiaj niebezpieczne w życiu Kościoła, to podziały. - W czasie wizytacji Ad Limina Apostolorum w Rzymie znalazłem się w grupie biskupów, w której chyba najbardziej byłem znawcą ekumenicznej teologii. Więc kiedy papież Franciszek postawił pytanie: „Jak w Kościele w Polsce ma się ekumenizm?”, wszyscy biskupi patrzyli na mnie. Odpowiedziałem, że w moim przekonaniu z ekumenizmem nie jest najgorzej, ale coraz gorzej jest z dialogiem wewnątrzkościelnym, że nam coraz trudniej o jedność, komunię, wzajemną miłość. Papież posłuchał tłumaczenia i odpowiedział: „Masz rację młody biskupie. To nie jest problem tylko Kościoła w Polsce. Coś niedobrego dzieje się między nami - dziećmi Bożymi w jednej wielkiej rodzinie Boga Ojca - opowiadał bp Czaja.

- Wy jesteście lud wierny, wy jesteście mocą Bożą w dzisiejszym świecie. Do kogo pasterze mają się odwołać, jak nie do was, gdy widzimy jak niszczony jest autorytet Kościoła i pasterzy w Kościele - biskup opolski zwrócił się do uczestników pielgrzymki. - Owszem, są pośród nas kapłani - biskupi i prezbiterzy, którzy nieraz nie stają na wysokości zadania. Mogą być czasem przyczyną zgorszenia. Nie chcę, byście mnie źle zrozumieli, nie można tego lekceważyć, ale nie można się tym gorszyć, trzeba się tym bardziej mobilizować do modlitwy - mówił.

W jedności siła   Bp Andrzej Czaja dziękował za modlitwę w intencji księży Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Jeżeli będziemy patrzeć na siebie nieufnie i będziemy pozwalali sobie na to, aby dzisiejszy świat wbijał klin i dzielił nas pasterzy i lud wierny, a także nas pasterzy między sobą, (…) to trudno będzie sprostać wyzwaniu. W jedności siła - podkreślał ordynariusz.

Dziękował członkom Diecezjalnego Dzieła Modlitwy w intencji kapłanów za modlitwę. - Dziękuję, że o nas martwicie, za nami stajecie. Tu jest siła Kościoła. Musimy w jedności wielkiej trwać i się nawzajem za siebie też modlić - mówił.

Moderatorem dzieła „Oremus” jest ks. Janusz Iwańczuk. W organizacji pielgrzymki wspierał go ks. Krzysztof Trembecki.

Podczas niedzielnego spotkania w sanktuarium św. Józefa w Prudniku-Lesie do dzieła zapisało się około stu nowych członków.