Szczęśliwy trud

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 30/2018

publikacja 26.07.2018 00:00

– W życiu rodzinnym jesteśmy powołani do tego, by żyć w zwyczajnej codzienności, przeżyć dobro po cichu, w skrytości – mówią rodzice dziesięciorga dzieci.

Wanda i Radek z Faustynką, Władziem, Klarą, Jadzią i Józiem. Wanda i Radek z Faustynką, Władziem, Klarą, Jadzią i Józiem.
Anna Kwaśnicka/ Foto Gość

Jak wygląda życie rodziny, w której jest tak dużo dzieci? O codziennych trudach i radościach Wanda i Rafał Mokrzyccy z Wrocławia opowiadali uczestnikom Święta Młodzieży. – Chcieliśmy mieć dużą rodzinę. To dla nas wielkie szczęście, że możemy przyjąć dzieci. One są od Pana Boga, a my je przyjmujemy i dla Niego wychowujemy tak, jak potrafimy najlepiej, by były dobrymi ludźmi i osiągnęły niebo. To jest nasz cel, modlimy się o to – mówią Wanda i Radek. Są małżeństwem z 13-letnim stażem, rodzicami Kingi, Józia, Małgosi, Anielki, Jadzi, Klary, Władzia, Faustynki, Marysi i jej siostry bliźniaczki Agatki, która już jest w niebie. Najstarsza Kinga w grudniu skończy 13 lat, a najmłodsza Marysia przyszła na świat w maju br. jako wcześniak.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.