Ile warta jest wolność

ks. Tomasz Horak

|

Gość Opolski 34/2018

publikacja 25.08.2018 17:00

Sierpień i wrzesień są dla Polski czasem szczególnych rocznic. Bitwy Warszawskiej (1920), początku wojny (1939) z oboma okupacjami, wybuchu powstania warszawskiego (1944), ukonstytuowania się „Solidarności” (1980).

Ile warta jest wolność Wśród dawnych reguł brakuje narzędzi do analizy zmieniającego się świata ludzkich zachowań.

Wspólnym mianownikiem tych wydarzeń jest wolność. I to nie wolność jednostkowa, a wolność całej społeczności państwowej i narodowej. W dalszej historii mieliśmy kilka podobnych wydarzeń. Inna była cena tej wolności, zarówno płacona przez poszczególnych ludzi, jak i przez cały naród. Inne było ryzyko – czasem narzucone, czasem podejmowane dobrowolnie. Najczęściej zaś było nie do ominięcia. Do dziś pytamy, czy było warto. To pytanie postawione w związku z wybuchem wojny jest bez sensu. Choć można pytać, czy warto było walczyć od 1939 roku przez kolejnych lat dwadzieścia. W tę kwestię wpisuje się pytanie o powstanie warszawskie. My nie pytajmy. Odpowiedź padła w roku 1944. I to nie jako „warto”, ale jako „trzeba”. Etyka operująca czynnikiem „warto – nie warto” może już nie być etyką. Etyka wydobywa kategorię „trzeba”. Także wtedy, gdy nie ma chwili czasu na zastanawianie się. Dramatyczne pytanie, „ile warta jest wolność”, ma jedną odpowiedź: warta jest wszystkiego. Trudna to odpowiedź.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.