W Diecezjalnym Liceum w Raciborzu rusza nauka

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 02.09.2018 22:11

- Dzięki współpracy ze sobą pomnożycie talenty - mówił bp Rudolf Pierskała przed poświęceniem nowego budynku.

W Diecezjalnym Liceum w Raciborzu rusza nauka   Choć naukę zaczną od poniedziałkowego poranka, to już w sobotę spotkali się, by wziąć udział w inauguracji roku szkolnego i poświęceniu erygowanej właśnie placówki.

Eucharystii przewodniczył bp Rudolf Pierskała, obecni byli też ks. Ginter Żmuda, diecezjalny ekonom, i ks. Henryk Wolff, dyrektor istniejącego od 19 lat Diecezjalnego Liceum Humanistycznego w Nysie, przedstawiciele starostwa powiatowego, kadra nauczycielska, oraz uczniowie z rodzicami.

Dostajemy dziś szczególny talent – szkołę, liceum. I kto ten talent ma pomnażać, rozwijać? Wiele grup: oczywiście uczniowie, ale też nauczyciele, kuria, włodarze miasta. Żeby ten talent wydał piękne owoce, te wszystkie grupy muszą współpracować. To wielki dar, ale i zadanie – podkreślał w homilii bp Rudolf Pierskała.

Uczniom życzył światła Ducha Świętego, nauczycielom wiele cierpliwości, a wszystkim empatii we wzajemnych relacjach. Następnie poświęcił pięknie odnowiony budynek szkoły przy ul. Cecylii 10 (na Ostrogu).

– Jest fajna, daje duże możliwości rozwoju. Jest też np. basen, którego nie mają inne szkoły, można też rozwijać pasję plastyczną – tak motywuje wybór tej placówki Daniela Fros.

W Diecezjalnym Liceum w Raciborzu rusza nauka   – Zapoznawszy się z ofertą szkoły, sama chętnie bym się do niej zapisała – uśmiecha się jej mama, Monika Spórna-Fros z Rud Raciborskich. Z dojazdem córka nie będzie problemu, bo mama pracuje w Raciborzu. Inni uczniowie są m.in. z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i okolic Raciborza.

Na początek będzie jedna klasa, licząca 10 osób, za rok przewidywane są już dwie na pierwszym poziomie. Grono pedagogiczne liczy 17 osób. Dyrektorem nowej placówki został ks. Adrian Bombelek.

– Będę uczyła w tej szkole chemii. Na razie to pojedyncze godziny, ale mam nadzieję, że w przyszłości niektórzy uczniowie wybiorą to rozszerzenie. To nowe doświadczenie, inne warunki niż w liceum, w którym pracuję – wszystko nowe i małe grupy uczniów. Myślę, że pełną parą wszystko pójdzie za kilka lat – ocenia Ewa Pytel, nauczycielka z Raciborza.

To drugie katolickie liceum w diecezji opolskiej, prowadzone przez Kurię Diecezji Opolskiej. Placówka w Raciborzu współpracuje i czerpie z rozwiązań i doświadczeń edukacyjnych Liceum Humanistycznego w Nysie.