Przetrzymaj, przeczekaj, przeżyj

ak

|

Gość Opolski 37/2018

publikacja 13.09.2018 00:00

Co usłyszał Szymon Hołownia w Guadalupe?

▲	Modlitwa w bazylice  św. Anny. ▲ Modlitwa w bazylice św. Anny.
Andrzej Kerner /Foto Gość

Najważniejsze w chrześcijaństwie jest to, że Bóg stał się człowiekiem. On mówi naprawdę, nie tylko, że był i będzie, ale że jest. Jest głodnym, więźniem, uchodźcą, wyśmiewanym, wyszydzanym – to On. Czasem mam wrażenie, że gdyby dzisiaj Jezus przyszedł, to ostatnim miejscem, do którego by dotarł, są nasze kościoły, sale spotkań naszych wspólnot. Że siedziałby tam, gdzie my się boimy nawet podejść. Bo On przecież był krytykowany za to, że zadaje się z prostytutkami, ze zdrajcami swojego narodu, z oszustami – mówił Szymon Hołownia podczas II Pielgrzymki Ann i Hann na Górę Świętej Anny. Ponieważ pielgrzymka w tym roku przypadła w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny jej inicjator i organizator – o. Antoni K. Dudek OFM – zaprosił także panie o imieniu Maria.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.