Listy do św. Tereski

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

– Te wieczory narodziły się z intuicji jednego z naszych braci, który powiedział: „Teresko, biorę cię za słowo, będziemy cię prosić o wiele łask” – opowiadają siostry.

▼	Marcin mówił o prośbach, które zostały spełnione za wstawiennictwem św. Tereski. ▼ Marcin mówił o prośbach, które zostały spełnione za wstawiennictwem św. Tereski.
Zdjęcia Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Tereska zapowiedziała: „Będę czyniła dobro na ziemi”. Zapowiedziała, że po śmierci będzie zlewała zdroje łask na ludzi – mówiła s. Faustyna ze Wspólnoty Błogosławieństw podczas Wieczoru św. Tereski, który w sobotę 29 września po raz trzeci odbył się w kościele św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich. W trakcie spotkania była konferencja o małej drodze, świadectwa i czas na napisanie listu.

Chciałam, by wróciła miłość

– W ubiegłym roku przyszłam na Wieczór św. Tereski z mężem. Oboje napisaliśmy listy, mieliśmy w sercach takie same pragnienia, ale inaczej je wyrażaliśmy. 10 lat temu do naszego domu przyszło cierpienie, nie mogliśmy odnaleźć miłości, wszystko runęło. Pytałam Boga, dlaczego nie zostało choć trochę ciepła? Zaczęła się walka, był gniew, żal, ból. Postanowiliśmy, że nie ma sensu być ze sobą, być dla siebie, i rozstaliśmy się.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.