Seks to dar Boży

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 10.10.2018 22:50

W Duszpasterstwie Akademickim "Xaverianum" wystartował nowy cykl spotkań pn. "Życiowe inspiracje”. Pierwszym gościem był o. Wacław Oszajca SJ.

Seks to dar Boży O. Wacław Oszajca jest teologiem, dziennikarzem, publicystą, poetą i - jak podkreśla - emerytem Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W środowy wieczór w Opolu mówił o miłości, seksualności i Bogu. Sięgając do Biblii, poezji i malarstwa, stworzył wielopłaszczyznową opowieść, w której centrum znalazła się Pieśń nad Pieśniami, określana sercem Starego Testamentu. Ukazywał, że najsilniejsza więź, jaka jest możliwa pomiędzy Bogiem a człowiekiem, ma swoje odzwierciedlenie w więzi pomiędzy mężczyzną i kobietą.

Cytował papieża Franciszka: „Seks to dar Boży, a nie żadne tabu. Jako pasja, namiętna miłość ma dwa cele: kochać się i powoływać życie”. - Nie zawsze tak było. Ja studiowałem w latach 1965-1971 i gdyby mi dzisiaj przyszło powtórzyć przed wami, czego mnie uczono na teologii moralnej, to byłbym zawstydzony i skrępowany - mówił. Tłumaczył, że wówczas sferę ludzkiej seksualności widziano jako coś zwierzęcego. - Stosunek seksualny usprawiedliwiało tylko poczęcie dziecka. Natomiast wszelkie inne praktyki seksualne były zabronione, a każde zachowanie seksualne, które sprzeciwiało się takiej koncepcji, było oceniane jako grzech ciężki, a nawet śmiertelny - wyjaśniał.

Podkreślał, że w ostatnich czasach w tej kwestii nastąpił ogromny przełom. A sam seks przestał być rozumiany jako tylko kwestia fizjologii, ale również kwestia psychiki, ludzkiej duszy i religijności, również doznania mistycznego.

- Papież Franciszek mówi: „Prawdziwa miłość jest namiętna”. Tymczasem przez całe wieki jako teologowie uczyliśmy ludzi, że nic podobnego, że nie ma być żadnych namiętności - wskazywał o. Oszajca. I sięgając do kolejnej myśli ojca świętego Franciszka, tłumaczył, że seks podtrzymuje jedność w małżeństwie, otwiera małżonków na siebie, a zarazem prowadzi do przekazania życia.

- Seksualność należy przeżywać w wymiarze miłości mężczyzny i kobiety na całe życie. Dla nas dzisiaj to jest trudna rzecz, żeby coś komuś przyrzec na całe życie. Żyjemy w innej kulturze niż ludzie z poprzednich wieków. Jesteśmy ludźmi doraźnymi, jesteśmy ludźmi chwili. Chcemy mieć wszystko teraz, natychmiast. To, co zdobędziemy, chcemy od razu użyć, a także wyrzucić natychmiast to, co wydaje nam się przestarzałe - charakteryzował współczesnego człowieka.

Gość zachęcał, by sięgać do nauczania papieża Franciszka, zwłaszcza do adhortacji „Amoris laetitia”. - Warto potraktować ją jako możliwość porządnej medytacji, a więc modlitwy - proponował.

Natomiast, sięgając do fragmentów Pieśni nad Pieśniami i ilustrując je obrazami Chagalla, ukazywał, że miłość dwojga przeprowadza człowieka w świat niemożliwy, że miłości nie sposób zdobyć za bogactwo, że ludzie zarówno ponad 2 tysiące lat temu, jak i dzisiaj żyją tym samym pragnieniem, tymi samymi marzeniami, tą samą tęsknotą.

Mówił również o drugiej barwie miłości, bo przecież za miłość płaci się cierpieniem i tęsknotą; tym, że trzeba wybaczać, tym, że trzeba nie pamiętać złego.

W dalszej części prelekcji o. Oszajca wskazywał, że kontynuację Pieśni nad Pieśniami odnajdujemy w dziełach mistyków: św. Jana od Krzyża, św. Teresy, św. Tereski, św. Faustyny Kowalskiej. - W mistyce oblubieńczej oblubienicą jest dusza człowieka, po prostu człowiek, a Oblubieńcem jest Chrystus - mówił.

„Widzę teraz, że jak Bóg chce trzymać duszę w ciemności, to nie oświeci jej ani żadna książka, ani spowiednik” - zapisała w Dzienniczku s. Faustyna Kowalska.

- To bardzo mądre słowa. Spowiednik, książka, Biblia, liturgia, cały Kościół może nam pomóc, ale za nas roboty nie zrobi. Mianowicie może nam pomóc wtedy, kiedy doprowadzi nas do tego, że zapozna nas z Chrystusem, że się z Nim zaprzyjaźnimy, że Go pokochamy. Tak, jak to ma miejsce między ludźmi w przyjaźni czy miłości: trzeba tę drugą osobę spotkać, polubić, uwierzyć jej i później razem z nią iść - mówił o. Oszajca i podkreślał: - Wydaje mi się, że w Kościele wciąż większą wagę przykładamy do książek, spowiedników, po prostu do środków niż do celu.

Kolejne spotkanie w cyklu „Życiowe inspiracje” odbędzie się w poniedziałek 5 listopada o 19.00. Gościem będzie o. Oskar Michał Maciaczyk OFM, a temat spotkania połączy dziennikarstwo i powołanie.

W dalszych planach - spotkanie m.in. z ks. Zygmuntem Lubienieckim, Janiną Ochojską czy s. Małgorzatą Chmielewską.