Uparte mniszki

kgj

|

Gość Opolski 47/2018

publikacja 22.11.2018 00:00

– Obraz Śląska w tym opowiadaniu przedstawia zmagania, na jakie skazani byli tutejsi ludzie – wskazuje prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz.

Od lewej: dr Anna Sutowicz, Piotr Sutowicz i prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz. Od lewej: dr Anna Sutowicz, Piotr Sutowicz i prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Opowiadaniu Zofii Kossak pt. „Uparte mniszki” z cyklu „Nieznany kraj”, którego akcja rozgrywa się w klasztorze w Czarnowąsach, poświęcone było spotkanie zorganizowane 10 listopada przez opolski oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Odbyło się ono w tych samych murach ponorbertańskiego klasztoru, zajmowanego obecnie przez siostry jadwiżanki. Norbertanki zostały tu przeniesione w 1228 r. z Rybnika, gdzie klasztor ufundowali Mieszko Plątonogi i jego żona Ludmiła. To ich syn Kazimierz przeniósł mniszki do Czarnowąsów.

Między fikcją a prawdą

Opowiadanie jest osadzone w XVII w., przedstawia konflikt wewnętrzny pomiędzy ówczesną przeoryszą i mniszkami a prepozytem (kapłanem pomagającym mniszkom zarządzać dobrami należącymi do klasztoru), przysłanym przez macierzysty klasztor we Wrocławiu.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.