Wszystko było fałszem

ak

|

Gość Opolski 10/2019

publikacja 07.03.2019 00:00

W Zespole Szkół w Paczkowie upamiętniono młodzież, która w tamtejszym liceum 68 lat temu stawiała opór komunistycznej indoktrynacji. Poszli za to do więzienia.

▲	Dyrektor Martyna Nakonieczny wita Romana Kupczaka. ▲ Dyrektor Martyna Nakonieczny wita Romana Kupczaka.
Andrzej Kerner /Foto Gość

Mieliśmy swoje poglądy i nie mogliśmy się zgodzić z tym, co się działo. Dlatego przez działalność – nie zbrojną, lecz propagandową – chcieliśmy utrzymać Polskę i wytłumaczyć ludziom i uczniom, co jest prawdą, a co jest fałszem. Oczywiście – wszystko było fałszem. Aresztowali nas, odsiedziałem trzy lata w różnych więzieniach: w Strzelcach Opolskich, we Wrocławiu, w obozie pracy. Ale przeżyliśmy – mówił w auli paczkowskiego Zespołu Szkół Roman Kupczak, ostatni żyjący członek organizacji Utrzymanie Polskości, która działała w tutejszym liceum w latach 1950–51. Obecnie R. Kupczak jest prezesem nyskiego koła Światowego Związku Żołnierzy AK. 27 lutego, w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w Paczkowie – z inicjatywy wrocławskiego oddziału i opolskiej delegatury IPN – uczczono pamięć młodych ludzi, którzy w murach swojej szkoły stawiali opór narastającej komunistycznej i ateistycznej indoktrynacji.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.