Bp Andrzej Czaja apelował, by nie zwyciężała myśl, że już nic nie da się zrobić.
▲ Biskup mówił o sensie i wartości sakramentu małżeństwa.
Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Sakramentalny związek małżeński oznacza zanurzenie słabej oblubieńczej miłości ludzkiej w przepotężnej miłości Boga. Od dnia ślubu cała moc miłości Boga jest waszym udziałem i powinniście z niej czerpać z wielką wiarą i nadzieją – mówił bp Andrzej Czaja do małżonków, którzy odpowiedzieli na jego zaproszenie i w niedzielę 7 kwietnia uczestniczyli w katedrze opolskiej w nabożeństwie Gorzkich Żali.
Zaproszenie skierowane było do małżonków sakramentalnych przeżywających kryzysy małżeńskiego pożycia, separację czy rozwód. Było to pierwsze, ale – jak zapewnił biskup opolski – nie ostatnie takie spotkanie. – Nie dopuszczajcie do siebie myśli o konieczności rozejścia się. Nawet gdy trzeba separacji bądź w sytuacji dokonanego rozwodu, niech nie zwycięża myśl, że już nic nie da się zrobić. (…)
Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.