Trudna jest ta mowa, któż jej słuchać może?

k

publikacja 11.05.2019 19:42

14. Pielgrzymka Rowerzystów na Górę Świętej Anny.

Trudna jest ta mowa, któż jej słuchać może? Pielgrzymi pod pomnikiem Jana Pawła II na Górze Świętej Anny. Andrzej Kerner /Foto Gość

- Dzisiaj nie brakuje ludzi, którzy są pozornie religijni. Są tacy, którzy przyznają się do wiary, są chrześcijanami, są ochrzczeni. Zgadzają się, ale na „trochę religii”. Wierzą tylko w „rozsądnych dawkach”, a wszystko inne jest fanatyzmem religijnym. Tylko czy to jest autentyczna wiara? Czy takiej wiary spodziewa się po nas Jezus? Chrystus stawia wiarę jako bardzo poważny problem. Nie musimy się dziwić, że w naszych czasach ludzie odchodzą od Kościoła. Chrystusowi się to też zdarzyło – mówił ks. Erwin Mateja podczas dzisiejszej (11 maja) pielgrzymki rowerzystów na Górę Świętej Anny, nawiązując do czytanej Ewangelii o odejściu niektórych uczniów po tym jak Jezus opowiadał o swoim Ciele i Krwi, które są pokarmem.

Pielgrzymka rowerzystów do św. Anny odbyła się po raz 14. Organizuje ją diecezjalne radio „Doxa” i z roku na rok liczba jej uczestników rośnie. Dlatego w tym roku po raz pierwszy pielgrzymi zebrali się w grocie lurdzkiej, bo bazylika i rajski plac nie były już w stanie ich pomieścić. Z różnych stron diecezji opolskiej, także z gliwickiej, katowickiej, wrocławskiej i kaliskiej przyjechało ok. 1500 rowerzystów.

- Słyszymy często, że środowisko kształtuje człowieka. Jeżeli ktoś wyszedł z rodziny wierzącej, katolickiej to też powinien być wierzący. A okazuje się, że wcale tak nie musi być. Nasze czasy są aż nadto świadkiem tego. „Trudna jest ta mowa, któż jej słuchać może?”, mówili ludzie na słowa Jezusa, także jego uczniowie - zauważał ks. Mateja tłumacząc, że wiara jest czymś więcej niż tylko wiarą w to co „dorzeczne” co da się naukowo stwierdzić, wiara jest wiarą w „niepojęte”. - Czy Twoja wiara jest całkowitym zaufaniem Bogu? -  pytał kaznodzieja.

Mszy św. w intencji uczestników przewodniczył ks. prof. E. Mateja (który przyjechał z Opola na swojej zasłużonej kilkudziesiecioletniej „kolarzówce” marki „Pasat” produkcji zakładów Romet), koncelebrował m.in. ks. Krzysztof Faber, dyrektor „Doxy”. Czytanie lekcji, śpiew psalmu i modlitwę wiernych obsłużyli pracownicy radia.

Po Mszy św. przed Domem Pielgrzyma odbył się piknik rowerowy podczas którego show akrobatyczne na rowerze zaprezentował Jonasz  Pakulski.

Trudna jest ta mowa, któż jej słuchać może?   Ks. prof. Erwin Mateja. Andrzej Kerner /Foto Gość