Szkoła bez dzwonków i zadań domowych

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 18.05.2019 15:04

W Biadaczu k. Kluczborka odbyło się otwarcie i poświęcenie wyremontowanego gmachu Katolickiej Niepublicznej Szkoły Podstawowej.

Szkoła bez dzwonków i zadań domowych Szkołę poświęcił bp Andrzej Czaja. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Uroczystość odbyła się przed południem w sobotę 18 maja. Uczestniczyli w niej inicjatorzy powstania szkoły, nauczyciele, uczniowie i ich rodzice, proboszczowie pobliskich parafii, a także przedstawiciele władz lokalnych oraz marszałek Andrzej Buła.

Nim bp Andrzej Czaja poświęcił wyremontowany budynek szkolny, był czas na zrelacjonowanie założeń i krótkiej historii Katolickiej Szkoły Podstawowej w Biadaczu, prowadzonej przez Fundację "Artem Silesiam Promovere".

- Idea stworzenia szkoły oferującej alternatywne metody nauczania zrodziła się 3 lata temu. U źródeł leżała chęć poszukiwania czegoś nowego, czegoś lepszego w stosunku do tego, co jest dostępne. Młoda mama zamarzyła o trochę innej szkole dla swojego dziecka niż ma w najbliższym otoczeniu, zamarzyła o szkole katolickiej - opowiadała Zofia Krokosz-Krynke, p.o. dyrektora KNSP w Biadaczu.

Tak więc zawiązała się grupa inicjatywna i rozpoczęły się przygotowania projektu szkoły, poszukiwanie siedziby i źródeł finansowania, analizowanie realności przedsięwzięcia.

- Bardzo ważne w naszym przedsięwzięciu było uświadomienie sobie, że naszym zadaniem jest tworzenie szkoły, która ma być uzupełnieniem różnorodności form kształcenia dzieci, która ma poszerzyć wachlarz usług oświatowych na lokalnym rynku, która ma być alternatywą, a nie konkurencją dla istniejących szkół - podkreślała Z. Krokosz-Krynke.

Pierwszy rok szkolny w placówce rozpoczął się we wrześniu 2018 roku. Otwarto jeden oddział z szóstką uczniów, a lekcje odbywały się w wynajętej sali PSP nr 2 w Kluczborku. Z kolei w Biadaczu trwały prace remontowo-budowlane.

Biskup Czaja podkreślił, że ogromnie ciszy się, iż na ziemi Śląska Opolskiego powstała kolejna szkoła katolicka. Wyjaśniał, w czym objawia się katolickość szkoły. Zapewniał, że nie chodzi o kształcenie katolickich bojówkarzy, ale o stworzenie szkoły, której racją funkcjonowania jest Bóg. Wskazywał, że przymiotnik „katolicka” oznacza powszechność i pełnię, otwartość na Boga i to, co Boskie. - Ta szkoła jest dla wszystkich - zapewnił biskup opolski. - Szkoła katolicka z góry zakłada, że chce nie tylko edukować uczniów, ale i wychowywać.

- Cieszy mnie, że w was jest zapał do zorganizowania czegoś nowego. Gratuluję wam pomysłu - mówił marszałek Andrzej Buła, gratulując inicjatorom szkoły umiejętnego skorzystania ze środków europejskich przeznaczonych dla podmiotów ekonomii społecznej.

W szkole nie ma dzwonków, zadań domowych czy dwusemestralnego podziału roku. - Nauczyciel sam przygotowuje program nauczania, nie obowiązują podręczniki. Kładziemy bardzo duży nacisk na naukę języków, oferujemy język angielski i niemiecki w rozszerzonym zakresie - mówiła Z. Krokosz-Krynke.

Obecnie trwa nabór na nowy rok szkolny 2019/2020. Formularz rekrutacyjny znajduje się na stronie: knsp.edu.pl.


Więcej o Katolickiej Niepublicznej Szkole Podstawowej w Biadaczu napiszemy w „Gościu Opolskim” nr 22/2019 w niedzielę 3 czerwca br.