Odpowiedzialność elektorów

Gość Opolski 22/2019

publikacja 01.06.2019 17:00

Elektor – ktoś, kto ma prawo wyboru, czyli wskazania osoby, której powierza ważną funkcję w sprawowaniu władzy. O względy elektorów ubiegają się wielcy tego świata.

Bo z eksponowanych świeczników też spaść można. Gdy nastała powszechna demokracja – elektorami stały się miliony. O ich przychylność zainteresowani też zabiegają. Gdy elektorami bywała garstka dostojników, byli dobrze zorientowani w mechanizmach polityki. Jeśli elektorów są miliony – zorientowanie staje się rozmyte, łatwiej ulega propagandzie, manipulacji – po kłamstwa włącznie.

Jeden głos zdaje się niczego nie zmieniać, ale tysiące już znaczą wiele, a do eksponowanych stanowisk mogą dojść nie zawsze odpowiedni ludzie. Statystyczna odpowiedzialność na poziomie jednego głosu jest niedostrzegalna. Jednak moralną odpowiedzialność inaczej się mierzy. Mała przewaga pojedynczych głosów może mieć skutki ogromne. Powstrzymanie się od udziału też wpływa na wynik – bo zmienia obszar odniesienia oddanych głosów. Dlatego nikt z elektorów nie może się wymówić od moralnej odpowiedzialności za wynik i następstwa wyborów.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.