Od kilkunastu lat kolędują po morawsku.
Kolędnicy podzielili dary.
Andrzej Kerner /Foto Gość
Najstarsi mieszkańcy Borucina i okolicznych miejscowości jeszcze pamiętają dawne przyśpiewki kolędników w tutejszej gwarze morawskiej, określanej przez językoznawców jako dialekt laski. – Jezus Maryja is Joachim i swata Ana. Ceła rodzina Krysta Pana – zaśpiewał w tym roku borucińskim kolędnikom pan Alfred Sternisko z Pietraszyna.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.