publikacja 26.03.2020 00:00
Z Eweliną Szendzielorz, autorką książki, rozmawia Karina Grytz-Jurkowska.
Karina Grytz-Jurkowska: Skąd pomysł, by udokumentować tak szczegółowo ostatnie 75 lat muzycznego życia katedry?
Ewelina Szendzielorz: Po latach często trudno odtworzyć historię, nawet nieodległą, daty różnych wydarzeń, nie zawsze są w kronikach szczegóły dotyczące działalności konkretnych formacji. Już teraz zachowało się mało np. plakatów koncertowych, są braki w ogłoszeniach parafialnych z lat 40. i 50 ubiegłego wieku... Na szczęście jest jeszcze grono osób, które były świadkami tych wydarzeń, które pamiętają np. pierwszego powojennego proboszcza katedry opolskiej, pierwszego organistę – dyrygenta. Stąd też, póki można, chciałam zebrać to, opierając się nie tylko na dokumentach, ale także na relacjach, zawierając je też w swojej pracy.
Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.