Brakowało nam spotkań przy św. Ricie

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 23.05.2020 09:42

O pięknie i godności kobiety mówił ks. Leszek Zarzycki podczas uroczystości ku czci św. Rity w Głębinowie.

Brakowało nam spotkań przy św. Ricie Podczas nabożeństwa modlono się m.in. o łaskę uzdrowienia, nawrócenie, rozwiązanie trudnych spraw rodzinnych i zawodowych, podejmowanie dobrych decyzji, zdanie egzaminów, pomoc w przeciwnościach, wyjście z długów i nałogów, ustanie pandemii. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W niewielkim kościółku parafialnym św. Urbana w Głębinowie od 5 lat obecne są relikwie św. Rity z Cascii, skutecznej patronki w sprawach trudnych i beznadziejnych. Tu też rozwija się kult tej świętej Włoszki, której wspomnienie w kalendarzu liturgicznym przypada 22 maja.

Właśnie tego dnia, po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej renowacją wnętrza świątyni i pandemią, powróciły comiesięczne nabożeństwa z odczytywaniem próśb i podziękowań oraz Mszą św. w zawierzonych intencjach. - Cieszę się, że możemy dzisiaj tutaj być. Brakowało nam spotkań przy św. Ricie. Dobrze, że Pan Bóg nam błogosławi i nasz świat powoli wraca do normalności. Niech św. Rita wyprasza nam taki dar, że będziemy mogli na nowo ucieszyć się spokojnymi czasami, wolnymi od choroby i niebezpieczeństwa - mówił ks. proboszcz Przemysław Seń.

Brakowało nam spotkań przy św. Ricie   Ks. Przemysław Seń, proboszcz parafii w Głębinowie. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Na uroczystości przyjechali czciciele św. Rity nie tylko z różnych stron diecezji opolskiej, ale też spoza jej granic, m.in. franciszkańscy klerycy z Kłodzka czy małżonkowie Patrycja i Krzysztof wraz z trójką dzieci z diecezji legnickiej. - Co roku pielgrzymujemy do św. Rity. Dotąd jeździliśmy do Krakowa. Tym razem szukaliśmy innych miejsc, gdzie jest czczona, i wybraliśmy Głębinów. Bardzo podoba nam się to miejsce - mówią małżonkowie. - Św. Ricie powierzyliśmy naszą rodzinę, nasze kłopoty. Bardzo nam pomaga, wiele spraw rozwiązała. W domu mamy jej obraz, ufundowaliśmy też jej obraz do naszego kościoła parafialnego - opowiadają. Na uroczystości przywieźli ze sobą bukiet czerwonych róż. - Część z nich zaniesiemy do św. Rity w naszym kościele, inne podarujemy rodzinie, znajomym czy sąsiadom - mówią.

Z różami przyjechała również Lidia z Prószkowa. - W Głębinowie jestem po raz pierwszy. Św. Ritę poznałam niedawno. Córka znalazła obrazek właśnie z jej wizerunkiem. Kiedy co dnia modliłam się na różańcu i potem odmawiałam koronkę, to sięgałam też po ten obrazek. Św. Rita mnie wciągnęła. W życiu są różne trudne sytuacje, a odkąd jej zaufałam, jest mi łatwiej. Nie znam jeszcze dokładnie życia św. Rity, ale kupiłam książkę o niej i namówiłam koleżankę, żebyśmy z jej synem, który jest kierowcą, dzisiaj tutaj przyjechały - mówi pani Lidia. - Czułam się tak, jakbym co najmniej do Rzymu się dzisiaj wybierała - dodaje.

Róże, które przywiozła, zostaną ususzone i podzielone na płatki. - Mam woreczki tiulowe, w które je powkładam i rozdam - wyjaśnia pani Lidia.

O 18.00 rozpoczęło się nabożeństwo, a po nim Msza św. z uroczystości św. Rity. Wszystko z zachowaniem obostrzeń epidemicznych. Stąd we wnętrzu kościoła mogła znajdować się tylko ograniczona liczba wiernych, a na zewnątrz w 2-metrowych odległościach zostały ustawione krzesła. Róże zostały poświęcone, ale bez pokropienia wodą. Nie można też było oddać czci poprzez ucałowanie relikwiom św. Rity, które znajdują się w krzyżu ustawionym we wnęce ponad centralnym obrazem w ołtarzu głównym.

Czytaj dalej na kolejnej stronie:

Eucharystii przewodniczył ks. Leszek Zarzycki, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Makowicach. W homilii mówił o pięknie i godności kobiety. - Św. Rita jest głosem Boga dla świata. To niezwykłe, że osoba z głębi średniowiecza ma nam, ludziom XXI wieku, tak wiele do powiedzenia. Można zapytać, dlaczego Rita jest świętą? Nie ze względu na liczne cuda, które pobożność ludowa przypisuje jej wstawiennictwu u Boga, a raczej z racji zdumiewającej normalności, codziennej egzystencji, którą przeżywała najpierw jako żona, jako matka, a następnie jako wdowa, i wreszcie - mniszka - mówił ks. L. Zarzycki. Podkreślał, że jej nie były obce ludzkie problemy i kłopoty.

- Poprzez św. Ritę Pan Bóg pokazuje nam prawdziwe piękno kobiety, jej godność i życiowe spełnienie. Jakże potrzebny jest w dzisiejszych czasach taki wzór - mówił. Przypomniał, że św. Jan Paweł II tę realizację kobiecości nazwał "geniuszem kobiety". Przypomniał też, że postawa Jezusa wobec kobiet, opisana na kartach Ewangelii, łamała dotychczasowe normy, które wyznaczały kobiecie podrzędną rolę w społeczeństwie.

Brakowało nam spotkań przy św. Ricie   Poświęcenie róż. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Dzisiaj jest wiele płaczących i cierpiących kobiet, i trzeba powiedzieć szczerze, że często przez mężczyzn egoistów, którzy nie są skałą, nie są oparciem, którzy nie prowadzą bezpiecznie przez życie. Kobiety płaczą i cierpią przez niewdzięczność i ból zadawany przez mężów i dzieci, przez ślepą i nierozsądną miłość do swoich dzieci, a także dlatego, że jakże często same siebie nie szanowały, ulegały trendowi, aby tylko mieć. Nie brakuje też takich kobiet, które płaczą i cierpią, bo odwróciły się od Boga - wyliczał ks. Zarzycki.

Mówił też o tajemnicy kobiecości i odczytywaniu kobiecego powołania. Za o. Joachimem Badenim przywołał, że pierwszą tajemnicą kobiety jest jej intuicja, która podpowiada jej, co jest dobre, a co złe dla niej samej i dla jej rodziny. Podkreślał, że kobieta potrafi pobudzać wszystko dookoła, potrafi jednoczyć, jeśli serce ma zjednoczone z Bogiem, potrafi nakarmić tym, co jest z niej. - Największą tajemnicą kobiety jest to, że Bóg wybrał kobietę jako nosicielkę życia - mówił duszpasterz.

Ks. Zarzycki kobietom życzył realizacji tej drogi świętości. A do mężczyzn zwrócił się z zachętą, by każdy z nich pomyślał o kobietach ze swojego życia i postawił sobie pytanie, czy one czują się z nim dobrze?

W niedzielę 24 maja przypada 120. rocznica kanonizacji św. Rity i 5.rocznica wprowadzenia jej relikwii do kościoła w Głębinowie. Mszy św. o 9.00 będzie przewodniczył bp Rudolf Pierskała. Liturgia będzie transmitowana przez opolski oddział TVP. - Zachęcamy do łączności z nami przede wszystkim poprzez media - mówił ks. Przemysław Seń. Zaznaczył też, że choć prace remontowe nie są jeszcze zakończone, to kościół już będzie otwarty co dnia od poranka do co najmniej 21.00. - Serdecznie zapraszam do indywidualnej modlitwy przy św. Ricie - zachęcał ks. Seń.