Pandemia w Andach

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 25/2020

publikacja 18.06.2020 06:46

– Teraz u nas, w górach, nie jest źle. Gdyby jednak wirus przyszedł, nie byłoby wesoło – mówi ks. Dariusz Flak, misjonarz w Peru.

◄	Ostatnia Msza św. za zmarłego przed koranawirusem. ◄ Ostatnia Msza św. za zmarłego przed koranawirusem.
ks. Dariusz Flak

W Peru od 98 dni trwa stan wyjątkowy. – W kraju wprowadzono drakońskie rozwiązania. Od 18.00 obowiązywała godzina policyjna. Teraz już tylko od 21.00 do 4.00 rano. Ludzie, którzy łamali to prawo, szli do aresztu w kajdankach, a sąsiedzi bili brawo policji. Przez trzy dni w tygodniu w ciągu dnia na ulicę mogły wychodzić tylko kobiety, przez inne trzy – mężczyźni, a w niedzielę – nikt.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.