Mieszkańcy Miedzianej od ponad 200 lat czczą świętych męczenników Jana i Pawła.
▲ Kapliczka stoi przy głównej drodze.
Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Przekazywana z pokolenia na pokolenie opowieść mówi o tym, że nad wioską przeszła burza z piorunami, w której spłonęły wszystkie – wówczas drewniane – gospodarstwa. Mieszkańcy odbudowali domostwa, a także wznieśli kapliczkę ku czci świętych męczenników Jana i Pawła, patronów skutecznie chroniących przed burzami. XVIII-wieczna kapliczka stoi po dziś dzień i raz w roku, 26 czerwca, we wspomnienie obu męczenników, odprawiana jest w niej Msza św. z obrzędem poświęcenia świec.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.