Nie zapominają o ubogich

k

publikacja 30.11.2020 17:42

W tym roku wigilie dla ubogich i samotnych się nie odbędą. Ale będą paczki świąteczne.

Nie zapominają o ubogich O. Krzysztof Jurewicz OMI z koszem miłosierdzia w kościele św. Eugeniusza de Mazenod w Kędzierzynie-Koźlu. Andrzej Kerner /Foto Gość

Parafia pw. św. Eugeniusza w Kędzierzynie-Koźlu od kilkunastu lat w sam dzień Wigilii Bożego Narodzenia organizowała wieczerzę dla ubogich i samotnych mieszkańców. W ostatnich latach uczestniczyło w tych spotkaniach ok. 150 osób. W tym roku z powodu obostrzeń epidemiologicznych wieczerza nie może się odbyć. Parafia, w której duszpasterzami są Misjonarze Oblaci MN, nie chce jednak pozostawić ubogich bez pomocy i pamięci o nich. – Chcemy przygotować kilkadziesiąt obfitych paczek  świątecznych. Wszystko robimy w ramach własnych środków finansowych parafii, bez dotacji i dofinansowań, dzięki ofiarom składanym przez wiernych. W kościele, pod obrazem Jezusa Miłosiernego wystawiony jest kosz miłosierdzia, do którego do trzeciej niedzieli Adwentu wystawiony będzie kosz, do którego można składać produkty żywnościowe o długim okresie przydatności do spożycia oraz słodycze. Kosz systematycznie się zapełnia, po każdej Mszy św. dary zanosimy do sali parafialnej – informuje o. Krzysztof Jurewicz OMI, proboszcz parafii.

Do 11 grudnia osoby i rodziny w szczególnej potrzebie mogą zapisywać się na świąteczny podarunek od kędzierzyńskiej parafii (tel. 515 398 146 ).

Nie odbędzie się także największa w regionie wieczerza wigilijna dla samotnych i ubogich w Opolu. Jak zapowiedział jej inicjator i organizator ks. prałat Zygmunt Lubieniecki przygotowanych będzie kilkaset paczek świątecznych dla potrzebujących.

W Nysie wieczerzę wigilijną dla ubogich organizuje od lat Wspólnota Apostolska św. Elżbiety działająca przy klasztorze sióstr Elżbietanek. Tam również wieczerza nie będzie mogła się odbyć.  O ile sytuacja pandemiczna nie pokrzyżuje planów, także tutaj ubodzy nie zostaną zapomniani i z pustymi rękami. Planowane jest przygotowanie – podobnie jak na Święta Wielkanocne – toreb ze świątecznym jedzeniem (barszcz z uszkami, pierogi, ryba etc.), które będzie rozdawane potrzebującym. Siostry Elżbietanki  liczą się jednak z tym, że nie tylko choroba, ale także kwarantanna może unieruchomić wolontariuszy i siostry w miejscu zamieszkania i uniemożliwić przygotowanie paczek.