Abp Nossol: To nie ekumenizm jest herezją, ale jego odrzucenie

ak

publikacja 20.01.2021 22:05

Dzisiaj w Kamieniu Śl. abp Alfons Nossol został uhonorowany nagrodą Polskiej Rady Ekumenicznej.

Abp Nossol: To nie ekumenizm jest herezją, ale jego odrzucenie Bp Jerzy Samiec wręcza nagrodę Polskiej Rady Ekumenicznej abp. Alfonsowi Nossolowi. Andrzej Kerner /Foto Gość

- 18 lat temu Jan Paweł II temu ucałował pierścień anglikańskiego arcybiskupa Rowana Williamsa. Był odważny i nie obawiał się oskarżenia o religijny synkretyzm. Negowanie ekumenizmu to nie atak na Jana Pawła II czy wielkich promotorów ekumenizmu - ewangelickich czy innych wyznań. To jest atak na samego Pana Jezusa i negowanie działania Ducha Świętego w Kościele. Opór stawiany ekumenizmowi jest oporem stawianym Duchowi Świętemu. To nie ekumenizm jest herezją, ale jego odrzucenie nią jest - mówił dzisiaj (20 stycznia) w kaplicy św. Sebastiana w Kamieniu Śląskim abp Alfons Nossol.

Jest już zwyczajem opolskiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, że we wspomnienie św. Sebastiana w 'Sebastianeum Silesiacum', gdzie po przejściu na emeryturę zamieszkał abp Nossol, odprawia on Mszę św. w intencji jedności chrześcijan.

W kazaniu arcybiskup wspominał swoje bogate doświadczenia ekumeniczne i kilkakrotnie powracał do rozmów, jakie często toczył wieczorami po wspólnej kolacji w Watykanie ze św. Janem Pawłem II. – Kiedy opowiadałem o rozwijającej się teologicznej wizji widzialnej jedności w pojednanej różnorodności, powiedziałem: "Ojciec Święty właściwie też mnie w tym poparł, kiedy mówił, że tyle jest dróg do Boga, ile jest ludzi". Dostęp do Boga ma każdy, który jest otwarty na Kego łaskę. Bo Bóg jest nieogarniony. Nie sposób Go, że tak powiem, "przeszyć", do głębi zrozumieć naszym bardzo często niestety biednym, stworzonym rozumem - mówił w kazaniu abp Nossol.

Na koniec Mszy św. bp Jerzy Samiec, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej, wręczył abp. Alfonsowi Nossolowi przyznawaną po raz pierwszy nagrodę Rady. - To pod Księdza Arcybiskupa wpływem jego następcy, duchowni, rozumieją, co to jest ekumenizm. Statuetka nagrody jest wykonana ze szkła. Jest krucha. Jeżeli ona symbolizuje ekumenizm, to musimy o tę nagrodę dbać i uważać, żeby się nie zbiła. To jest przesłanie współczesności. Bardzo wiele rzeczy, które uważamy za trwałe, także osiągnięcia ekumenizmu, który budujemy, mogą szybko ulec zniszczeniu. Tak jak ta nagroda, bo jeden nieostrożny ruch może spowodować, że ona się zbije. Chcę osobiście i w imieniu wszystkich Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej podziękować Księdzu Arcybiskupowi za świadectwo wiary i świadectwo jakie Ksiądz Arcybiskup dawał. Za to, że nie tylko możemy mówić "księże arcybiskupie", ale że możemy mówić "bracie w Chrystusie". Dziękujemy za tę miłość, którą w twoim życiu, przez wszystko, co mówiłeś i co robiłeś, doświadczaliśmy - powiedział bp Samiec, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP.

Obok abp. Alfonsa Nossola Polska Rada Ekumeniczna nagrodziła także Danutę i Zbigniewa Baszkowskich, Pelagię i biskupa M. Włodzimierza Jaworskich, metropolitę Sawę, biskupa Zdzisława Trandę i Krzysztofa Żuka.