– Chyba wszyscy jesteśmy jakimiś kosmitami – mówi Maciej Mischok, lider grupy entuzjastów pamięci o rodzie Schaffgotschów. Wkrótce dokończona zostanie odbudowa mauzoleum w Kopicach.
Widok znad stawu pałacowego.
Andrzej Kerner /Foto Gość
Ten widok zostaje w głowie: ruiny fasady wielkiego pałacu Schaffgotschów w Kopicach odbijające się w lustrze pałacowego stawu. Chciałoby się mieć czarodziejską różdżkę, machnąć nią w stronę dawnej siedziby wielkich przemysłowców śląskich i przywrócić jej blask, piękno i potęgę – życie. Nie ma takiej różdżki. Jest bezradność. Jest także złość. Bo po II wojnie światowej ten wspaniały pałac nie tylko beztrosko oddano dziełu powolnego zniszczenia i grabieży, ale również dwukrotnie podpalono.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.