Przez życie przygotowujemy się do śmierci

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 29.05.2021 17:50

- Członkowie Apostolstwa Dobrej Śmierci podejmują wolontariat duchowy, opiekują się innymi poprzez troskę o ich zbawienie - mówi ks. Karol Wacholc MSF.

Przez życie przygotowujemy się do śmierci W skupieni wzięły udział delegacje z wspólnot z Kluczborka, Niemodlina, Olesna, Szczedrzyka, Zawady oraz opolskich parafii bł. Czesława i Przemienienia Pańskiego Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Po raz piąty na Szwedzkiej Górce odbył się diecezjalny dzień skupienia Apostolstwa Dobrej Śmierci.

Gospodarzem spotkania był ks. Karol Wacholc MSF, proboszcz w Przydrożu Małym. To właśnie tuż za granicami tej miejscowości, wśród pól stoi niewielki kościółek Matki Bożej Bolesnej na Szwedzkiej Górce.

W sobotę 29 maja na modlitewne spotkanie, które rozpoczęło się Litanią Loretańską, przyjechały delegacje wspólnot z Kluczborka, Niemodlina, Olesna, Szczedrzyka, Zawady oraz opolskich parafii bł. Czesława i Przemienienia Pańskiego.

- To ludzie zjednoczeni pod sztandarem Matki Bożej Bolesnej, którzy w codzienności są pełni zaangażowania duchowego - wewnętrznego i zewnętrznego - dla zbawienia dusz. Oni też potrzebują naładować duchowe akumulatory i temu służy nasz dzień skupienia - mówi ks. Karol Wacholc MSF.

- To będzie nie tylko czas modlitwy. Przygotowaliśmy dziś posiłek i podarunki dla członków Apostolstwa Dobrej Śmierci. Chcemy, by wiedzieli, że zarówno my, misjonarze Świętej Rodziny, jak i cały Kościół jesteśmy im wdzięczni. To ludzie głębokiej modlitwy. To swoiste perełki, które nie boją się świadczyć o Bogu, które dochodzą tam, gdzie my, kapłani nie docieramy i we współpracy z łaską Bożą zabiegają o nawrócenie ludzi - podkreśla ks. Wacholc.

Podczas skupienia był wspólny Różaniec do Siedmiu Boleści Matki Bożej oraz Eucharystia. Przewodniczył jej ks. Antoni Żebrowski MSF, który przez 19 lat był dyrektorem ADŚ, a obecnie jest proboszczem w Ścinawie Małej, w dekanacie Biała.

- Kiedy wpisuję pogrzeby do „Księgi zmarłych”, to okazuje się, że tylko niektórzy są zaopatrzeni w sakramenty święte. Ponad 100 lat temu papież Pius X w trosce o dobro człowieka rozszerzył na cały Kościół powszechny Stowarzyszenie Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci. Dziś przesłanie ADŚ jest nadal aktualne, by nie patrzeć na śmierć w perspektywie końca bez żadnej nadziei, ale w perspektywie zbawienia - mówił w homilii ks. Antoni Żebrowski. - Niektórzy mówią: „Jeszcze mam czas, jeszcze zdążę się nawrócić, jeszcze zdążę pójść do spowiedzi”. Ale ile jest takich sytuacji, że nie zdążyli… Dlatego jesteście potrzebni w ADŚ, aby czuwać i modlić się za te wszystkie osoby i oddawać je Matce Bożej - zapewniał ks. Żebrowski.

Przez życie przygotowujemy się do śmierci   Mszy św. przewodniczył ks. Antoni Żebrowski MSF. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Po Mszy św. pakiet informacji przekazał ks. Grzegorz Górnik MSF, dyrektor Apostolstwa Dobrej Śmierci z Górki Klasztornej. Zapowiedział m.in. rekolekcje dla członków ADŚ, które zaplanowane są od 24 do 26 września w Kluczborku.

Modlitewną część skupienia zakończyło nabożeństwo Drogi Krzyżowej i Koronka do Miłosierdzia Bożego. Później był czas na spotkanie przy stole.

Apostolstwo Dobrej Śmierci, którym w Polsce od lat 80. XX wieku opiekują się księża ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny, jest zrzeszeniem modlitewnym, które przywędrowało z Francji, a które przypomina o konieczności dobrego przygotowania się do ostatecznego spotkania z Bogiem. Wstępujący do Stowarzyszenia Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci, poprzez swoje modlitwy i ofiary, pragną wyjednać dla wiernych katolików wytrwanie w łasce uświęcającej, dla obojętnych religijnie i dla grzeszników - łaskę nawrócenia, oraz dla wszystkich - dobrą śmierć.

- Przygotowanie jest ważne w różnych sferach naszego życia. Do wielu rzeczy się przygotowujemy, a śmierć jest najważniejszym momentem w życiu. Dlatego przygotowujemy się też do śmierci. W naszym apostolstwie mówimy, że przygotowujemy się przez życie do śmierci - podkreśla ks. Grzegorz Górnik MSF. - Apostolstwo Dobrej Śmierci nie jest apostolstwem dla umierających, ale jest apostolstwem, które przez całe życie przygotowuje człowieka do śmierci, aby był gotowy i przygotowany -mówi ks. Górnik.

- Myślenie o śmierci przychodzi dopiero na pewnym etapie życia. Młodzi ludzie nie myślą o śmierci. Oni myślą o życiu. Ale podpowiadamy im, że jeśli myślą o życiu, to muszą myśleć o życiu wiecznym. Śmierć kiedyś przyjdzie, ale po niej jest życie - mówi ks. Górnik.


Więcej o spotkaniu na Szwedzkiej Górce w „Gościu Opolskim” nr 22/2021 w niedzielę 6 czerwca br.