Pełnia szczęścia pochodzi tylko od Boga

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 16.10.2021 10:40

W trzeci piątek października w Winowie odbyło się kolejne spotkanie z cyklu WWW dla Młodych. Mszę św. koncelebrowali ks. Tomasz Kornek, pochodzący z Winowa, oraz dwóch księży z Nigerii.

Pełnia szczęścia pochodzi tylko od Boga Ksiądz Steve zachęcał młodych, by w swoim życiu pozwolili działać Jezusowi. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Księża Steve Hills i Anthony Uhms są Nigeryjczykami i studiują na KUL-u. - Ksiądz Steve jest w Polsce od 3 lat, a ks. Anthony - od 7 lat. Zaprosiłem ich, bo chciałem pokazać młodzieży, że Kościół to nie tylko Winów - mówi ks. Tomasz Kornek, również student KUL. - W lipcu na tydzień obaj księża byli ze mną w Winowie. Teraz chętnie przyjechali tu jeszcze raz - dodaje.

Msza św. była w języku polskim, a kazanie, które głosił ks. Steve - w języku angielskim. Jego słowa na bieżąco tłumaczył ks. Kornek.

Ks. Steve zapewniał młodych, że Jezus Chrystus troszczy się o każdego z nas. Mówił o pustce, która jest w każdym człowieku. - Wielu ludzi próbuje ją zapełnić rzeczami materialnymi i nie interesuje się Bogiem. Ale radość życia, pełnia szczęścia nie pochodzi z tego, co materialne - zapewniał. - Wielu ludzi zapomina o Bogu i to miejsce, które w nich jest właśnie dla Niego, wypełnia czymś innym. Tak może być również z nami, a wtedy brakuje nam prawdziwej radości i spełnienia. Opieramy się na tym, co jest zmienne, co przemija: smartfonach, samochodach, sukcesach naukowych, gadżetach elektronicznych, relacjach międzyludzkich - wskazywał.

Ksiądz Steve zachęcił, by przypomnieć sobie, co działo się 4 października, kiedy przez kilka godzin nie działały Facebook, Instagram i WhatsApp. Jak się wtedy czuliśmy? W czym pokładamy nadzieję? Zachęcał, by wybrać Jezusa, który troszczy się o nas teraz i na wieki. - Życie jest pełne wyborów. Decyzje, które podejmujesz, kształtują cię. Dziś Jezus pyta cię, kogo wybierasz. Pozwól Jezusowi działać w swoim życiu. Jeżeli On nie wypełni pustki, którą masz w sobie, to nikt i nic nie będzie w stanie tego zrobić - mówił ks. Steve.

W drugiej części spotkania wszyscy uczestnicy zeszli do auli pod kościołem, gdzie przy herbacie i drobnym poczęstunku toczyły się rozmowy. Przez prawie 2 godziny młodzi, bez zaglądania do telefonów, rozmawiali ze sobą i gośćmi z Nigerii. Ksiądz Eugeniusz Ploch, winowski proboszcz, musiał wręcz wyznaczyć moment zakończenia spotkania, bo rozmowy zapewne trwałyby jeszcze długo.

Ksiądz Steve został wciągnięty w rozmowę w języku angielskim przez grupkę nastolatków.

Nam udało się porozmawiać z ks. Anthonym. - Cieszę się, że tu jestem. Młodzież bardzo żywo uczestniczyła w Mszy św. Grali na instrumentach, śpiewali. Myślę, że kiedy ja - czarny ksiądz - czytałem Ewangelię po polsku, to był to dla nich obraz, który widzieli po raz pierwszy - mówi ks. Anthony. Jak opowiada, w południowej części Nigerii, gdzie powszechne jest chrześcijaństwo, znacznie więcej ludzi jest w kościele, także dzieci i młodych, ale również w Polsce cieszy się ich obecnością w kościele. Ma choćby okazję spotykać się z dziećmi i młodzieżą w jednej z rzeszowskich parafii, gdzie co miesiąc gra na bębnach, a dzieci z nim śpiewają.

Pełnia szczęścia pochodzi tylko od Boga   Rozmowy to nieodłączna część spotkania. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Ksiądz Anthony Uhms w Polsce jest od 7 lat. Studiuje muzykologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Najpierw zrobił magisterium, a teraz jest na studiach doktoranckich. - W Nigerii komponowałem muzykę liturgiczną. Kiedy miałem rozpocząć studia z muzykologii, mój biskup diecezjalny znalazł możliwość studiowania w Polsce, która okazała się tańsza niż w innym miejsca w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Zaproponował mi to i się zgodziłem. Przyjechałem tutaj, myśląc, że będę studiował w języku angielskim, a okazało się, że mogę tylko w języku polskim. Skoro posłał mnie tu biskup, skoro już tu byłem, a warunkiem studiowania była znajomość języka polskiego, to poszedłem na kurs - opowiada ks. Anthony.

Dziś świetnie mówi po polsku i przyznaje, że woli rozmawiać w tym języku niż po angielsku, ale początki były bardzo trudne. - Modliłem się do Ducha Świętego, bo On jest najlepszym nauczycielem każdego języka. Na biurku ustawiłem obraz św. Jana Pawła II, który dobrze znał wiele języków, a był Polakiem. Prosiłem go, by mi pomógł w nauce polskiego. Mogę zaświadczyć, że modlitwa działa. Warto się modlić, bo Bóg nas wysłuchuje i działa - zapewnia ks. Anthony. - Przekażcie młodym, że modlitwa jest bardzo ważna w naszym życiu, nie tylko w życiu księży, ale każdego człowieka, również młodego.

- WWW, czyli Winowskie Wieczory Wiary, to owoc Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Kiedy wróciliśmy ze spotkania z Ojcem Świętym, przy ognisku na koniec wakacji szukaliśmy pomysłu na to, co dalej. Wtedy zrodziło się WWW dla Młodych - opowiada ks. Eugeniusz Ploch, proboszcz w Opolu-Winowie. Spotkania odbywają się w trzecie piątki miesiąca o godz. 20. Ostatnio mają skróconą formułę, bo rozpoczynają się Mszą św., po której jest spotkanie w auli. Wcześniej była też adoracja Najświętszego Sakramentu.

Od początku z tymi comiesięcznymi czuwaniami związani są Patrycja i Rafael, dziś nowożeńcy. - Początkowo graliśmy tu na gitarach. Potem staraliśmy się też co miesiąc zachęcać młodzież z Boguszyc i ją tutaj zabierać - mówią.

- Te co miesięczne czuwania pomogły mi budować głębszą relację z Bogiem, a także utrzymywać kontakt z rówieśnikami z innych parafii - przyznaje Patrycja. - Na początku nie było łatwo nawiązywać kontakt z innymi, ale ks. Gienek, który podchodził do każdego, zapoznawał, pomógł nam się przełamać. Każde czuwanie kończy się rozmowami. To bardzo ważna część spotkania - mówi Patrycja.

- Bóg jest wszędzie, ale tu odczuwam Go bliżej. Inaczej, głębiej przeżywam tu Eucharystię, po prostu wyjątkowo - zapewnia Rafael.