Cierpienie kapłańskiego serca

kgj

|

Gość Opolski 48/2021

publikacja 01.12.2021 22:09

„Chciałem jeszcze żyć, ale skoro taka jest wola Boża, to idę za wolą Bożą” – pisał w testamencie ks. Stefan Pieczka.

Pokłosiem konferencji ma być publikacja. Trwają też prace  nad książką ze świadectwami o wyjątkowym księdzu,  stąd organizatorzy zachęcają tych, którzy go pamiętają,  by opowiedzieli o nim. Pokłosiem konferencji ma być publikacja. Trwają też prace nad książką ze świadectwami o wyjątkowym księdzu, stąd organizatorzy zachęcają tych, którzy go pamiętają, by opowiedzieli o nim.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Sympozjum upamiętniające ks. Stefana Pieczkę, wieloletniego raciborskiego kapłana, odbyło się 25 listopada pod hasłem „Oblicza, granice i sens cierpienia”. Zorganizowali je: Kapituła im. Ks. Prał. S. Pieczki, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Urząd Miasta i Muzeum w Raciborzu. – Chcemy pokazać kapłana, który zniósł wiele cierpienia w życiu, co wiemy jedynie z jego zapisków, bo nigdy się nie skarżył. Mimo to potrafił do końca zachować pogodę ducha i otwarte serce na innych. Jego największym cierpieniem były upadki jego parafian, walczył o każdego człowieka. Ciągle słyszymy dziś o kapłanach złych, a ja znam wielu dobrych i chciałbym razem z innymi pokazać takiego, jak ks. Stefan. To nasze podziękowanie dla niego – tłumaczy współorganizator sympozjum Ryszard Frączek.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.