"Talent" dla przedsiębiorców

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 18.02.2022 18:22

O specyfice duszpasterstwa przedsiębiorców i zainaugurowanych w diecezji opolskiej spotkaniach z ks. Grzegorzem Piątkiem SCJ rozmawia Karina Grytz-Jurkowska.

"Talent" dla przedsiębiorców Ks. Grzegorz Piątek SCJ i ks. Krystian Muszalik podczas Mszy św. inaugurującej DP "Talent" w Opolu. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Zbliża się kolejne ze spotkań zainicjowanego w styczniu w diecezji opolskiej ogólnopolskiego programu Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”.

Spotkania odbywają się w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu (ul. Wojciecha Drzymały 1c) w trzeci poniedziałek miesiąca, w godz. 18.30-20.30. Na najbliższe 21 lutego zaprasza ks. Krystian Muszalik, diecezjalny duszpasterz przedsiębiorców. Rozpocznie się ono o 18.30 adoracją Najświętszego Sakramentu z okazją do spowiedzi. Ok. 18.50 będzie Msza św. a po niej jest spotkanie tematyczne. Wstęp wolny, nie ma konieczności wcześniejszych zgłoszeń.

Relacja z pierwszego spotkania tutaj.

O duszpasterstwie przedsiębiorców opowiada w rozmowie z Kariną Grytz-Jurkowską z Gościa Opolskiego ks. Grzegorz Piątek SCJ.

 

"Talent" dla przedsiębiorców   Ks. Grzegorz Piątek zachęcał do czytania słowa Bożego i przedstawiał pomoce dla przedsiębiorców. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Karina Grytz-Jurkowska: Diecezja opolska jest kolejną, która korzysta z programu DP „Talent”. Cóż to za program i jak to się wszystko zaczęło?

Ks. Grzegorz Piątek SCJ: Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” jest duszpasterstwem specjalistycznym, prowadzonym przez polską prowincję księży sercanów. Pierwsze spotkanie odbyło się w Wyższym Seminarium Misyjnym Księży Sercanów w Stadnikach w 1999 r. Było na nim wtedy ledwie dwanaście osób, teraz mamy już 22 lata spotkań, w 30 lokalizacjach. Siedzibą duszpasterstwa jest Kraków, ale tam, gdzie księża biskupi chcą i w innych miejscach, dzielimy się doświadczeniami, udostępniając i adaptując nasz program.

Do kogo jest on skierowany?

Grupą docelową są przedsiębiorcy, menedżerowie, średnia i wyższa kadra zarządzająca, osoby odpowiedzialne za zatrudnianie pracowników. Nie chcemy zastępować duszpasterstwa parafialnego ani żadnych wspólnot, gdzie przedsiębiorcy się też angażują. „Talent” ma pełnić rolę służebną, chcemy tylko podpowiadać treści specyficzne dla przedsiębiorcy, ponieważ ma on inne problemy niż pozostali wierni i często nie znajduje zrozumienia we wspólnotach czy odpowiedzi na swoje pytania, wątpliwości w duszpasterstwie ogólnym. Często przedsiębiorca jest traktowany tylko jako ktoś, kto powinien się podzielić swoimi zyskami i jest to dla niego trudna sytuacja. My też oczywiście zachęcamy do pomagania, dzielenia się zarówno wiedzą, jak i środkami materialnymi, ale pozostawiamy to decyzji indywidualnej. Dlatego u nas nie zbieramy na żadne, nawet charytatywne cele. A powstawanie kolejnych grup potwierdza mi, że jest to potrzebne, że ma sens.

Na czym polega ten program?

Chodzi o to, żeby zbawić się poprzez to, co robimy, a nie mimo tego, co robimy. Byśmy dobrze organizowali pracę, przykładali rękę do oferowania dobrych produktów i dobrze dzielili sprawiedliwe zyski. Aby nasz codzienny wysiłek chwalił Boga i służył pożytkowi ludzi. Patronem naszych spotkań jest św. Jan Paweł II, bo te spotkania zrodziły się z jego inspiracji i dokumentu Papieskiej Rady Iustitia et Pax. Proponujemy przedsiębiorcom taki trójpak: codzienną lekturę Pisma Świętego, cotygodniową modlitwę przedsiębiorcy, a co miesiąc udział we Mszy św. w intencji firmy i współpracowników oraz w otwartym spotkaniu formacyjnym. Uczestnicy mają też do dyspozycji program formacyjny na cały rok i modlitewnik.

Czy to nie za dużo dla zajętych przecież osób?

Obojętnie co robimy, jeśli nie odkryjemy znaczenia Słowa Bożego, to nie znajdziemy na nie czasu. A jeśli je odkryjemy, to zmienia ono nasze życie, dodaje nam sił i wtedy każdy rozumie, dlaczego warto poświęcić czas na modlitwę. Do momentu odkrycia tego każdy ma z tym trudność. My chcemy pomóc przedsiębiorcom, by przewartościowali swoje życie i postawili Pana Boga na właściwym miejscu, a wtedy czasem dokonują bardzo konkretnych zmian, z korzyścią dla nich samych, ich rodzin i innych. Te trzy elementy nie są obowiązkiem, nie ma deklaracji ani list obecności. Niektórzy są co miesiąc, inni przychodzą przez jakiś czas, potem przestają, bo mają problemy rodzinne, zawodowe, niekiedy przez emigrację, ale po jakimś czasie wracają. Albo traktują duszpasterstwo jak rodzaj portu, do którego można zawinąć, umocnić się, a potem ruszać dalej. Stąd taka miękka formuła się sprawdza, cieszymy się z każdego, kto przychodzi.

"Talent" dla przedsiębiorców   Ks. Grzegorz Piątek SCJ. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Myślą przewodnią na pierwszym spotkaniu była przytoczona w Ewangelii przypowieść o talentach i ich pomnażaniu...

Tak, ale też o tym, żeby być bogatym przed Bogiem także w dobre uczynki. Chcemy pokazać, że to, czym dysponujemy, czy w wymiarze wiedzy, doświadczenia, intelektu, czy kontaktów ma służyć bogaceniu się przed Bogiem. Czasem mamy pokusę pozostania tylko przy tym, co robimy, bo jest to często pasją życia, czymś absorbującym. Chodzi też o poczucie sensu - warto unieść głowę i spojrzeć, po co to wszystko. Ufam, że przez te spotkania wiele osób ten głębszy sens odnajdzie.

Wiele fragmentów w Biblii nie mówi pochlebnie o bogaczach, piętnuje tych, którzy „służą mamonie”...

Pan Jezus mówiąc o bogaczach, wiele razy kierował do nich słowa w charakterze przestrogi, by nie pokładać w rzeczach materialnych nadziei. Mamy żyć w wolności dzieci Bożych, bo ku wolności wyswobodził nas Chrystus. Mamy iść za nim, więc nie możemy być obciążeni, uwiązani bogactwem. Jest to potrzebne zwłaszcza w sytuacjach granicznych: w chwilach wielkiego sukcesu, by „woda sodowa” nie uderzyła komuś do głowy, ale i momentach kryzysu, klęski, często niezawinionej przez niego samego, np. teraz wywołanej skokiem cen opłat za gaz, pandemią. To powoduje, że są oni czasem zaskakiwani, bywa, że tracą dorobek życia. To trudne doświadczenie.

W tym też pomaga ten program? Na czym polega jego specyfika?

Przede wszystkim na elemencie praktycznym, przetłumaczeniu Ewangelii na praktykę życia codziennego. Ważne jest to, że przychodzą osoby mające duże doświadczenie biznesowe, którzy przetrwali na rynku mimo różnych problemów, nieraz odbudowali się po upadku. To są osoby niezastąpione, jeśli chodzi o wiedzę, umiejętności praktyczne radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Od nich młodsi stażem mogą się wiele nauczyć. Wielokrotnie widziałem, jak słowo takiej osoby z zewnątrz, niezaangażowanej w czyjeś przedsiębiorstwo, ułatwia rozwiązanie danego problemu. Ja też się od nich bardzo dużo uczę, bo oni się mierzą z realnymi wyzwaniami, ponoszą konsekwencje i trud odpowiedzialności za innych, np. swoich pracowników.

Czemu mają służyć te spotkania i cała formacja?

Nasze spotkania zmierzają w tym kierunku, by firma stawała się miejscem ewangelizacji. Przedsiębiorca może dotrzeć do miejsc, gdzie trudno jest dotrzeć ze słowem Bożym. Ma mnóstwo kontaktów z racji tego, co wykonuje: współpracowników, klientów, kontrahentów. To mnóstwo ludzi i człowiek uformowany ma wtedy okazję ewangelizować, choćby przez swoją postawę i solidność, niekoniecznie słowami. A będąc osobą „znaczącą” w społeczności, może wywierać wpływ, nie po to, by zyskiwać dla siebie, ale tworzyć jakieś konkretne dobro, które będzie pomagało ludziom żyć lepiej.

Więcej o duszpasterstwie „Talent” na stronie internetowej https://duszpasterstwotalent.pl/ bądź na profilu facebookowym DuszpasterstwoPrzedsiebiorcowTALENT

* Ks. Grzegorz Piątek SCJ - sercanin, wyświęcony w 1988 roku. Ukończył studia specjalistyczne z zakresu teologii moralnej Accademia Alfonsiana w Rzymie. W latach 1993-2001 pracował w Wydawnictwa Księży Sercanów. Od 2003 do 2013 roku był sekretarzem i kapelanem ks. kard. Stanisława Nagy’ego SCJ. Od 18 lat jest zaangażowany w Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców "Talent". Z zamiłowania rysownik (autor serii humorystycznych rysunków z cyklu Przypadki Prezesa Cnoty) i piechur.