Panie Jezu, Tobie zawierzam moje życie

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 20.03.2022 15:18

Podczas Ładowarki właśnie takiego wyboru dokonała młodzież przygotowująca się do sakramentu bierzmowania.

Panie Jezu, Tobie zawierzam moje życie Z radością wybierali Pana Jezusa jako Tego, który jest ich najwyższym autorytetem. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Ładowarka to weekend modlitewno-formacyjny, organizowany raz do roku przez Duszpasterstwo Młodych Diecezji Opolskiej "Ławka". Tym razem spotkanie, które odbyło się w Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny, trwało od 18 do 20 marca. Uczestniczyło w nim ok. 250 młodych, w tym grono animatorów i ekipa z Centrum Duszpasterstwa Młodych, która czuwała nad przebiegiem spotkania. Największą grupę stanowili ci, którzy do bierzmowania przystąpią już w tym roku, a najmniejszą - zaledwie 4-osobową - ci, którzy są na pierwszym roku przygotowań i sakrament przyjmą za 2 lata.

- Cieszę się z każdego młodego człowieka, który tu jest. Natomiast w naszej diecezji młodych, którzy będą bierzmowani, jest 12 tys. i wśród nich jest wielu, którzy gdyby byli na tym spotkaniu, wyjeżdżaliby dziś do domów z doświadczeniem, którego bardzo potrzebują. Szkoda, że ich tu nie ma. Ładowarka ma za zadanie dać doświadczenie Kościoła, doświadczenie spotkania, modlitwy, wspólnoty i doświadczenie wiary przeżywanej razem. Myślę, że to spotkanie jest dla młodych ludzi bardzo czytelnym komunikatem, że w przeżywaniu wiary i w swoim pragnieniu, które noszą gdzieś głęboko, nie są sami. Jest wielu młodych ludzi, którzy mają podobnie - mówi ks. Łukasz Knieć, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

- Ważne, a nawet bardziej istotne jest to, że na Ładowarce modlitwa się dzieje. To nie jest próba modlitwy ani próba spotkania, ale to głębokie doświadczenie Kościoła, które tutaj po prostu się dzieje - zapewnia ks. Knieć. - Kiedy przeżywamy Mszę św. na Ładowarce, to staramy się to robić tak, by liturgia pozostała liturgią w swoim najgłębszych znaczeniu, ale też by stawała się dla młodych bardziej zrozumiała. Dlatego podczas Mszy św. przeżywanej w sobotę było więcej komentarzy, które służyły temu, aby gesty były zrozumiałe. Rzeczywiście później wielu młodych dzieliło się tym, że dzięki temu głębiej je przeżywali, a Eucharystia stawała się czymś im bliższym - mówi duszpasterz młodych.

Tym razem na Ładowarkę zaproszona została również młodzież ukraińska, która schronienie przed wojną znalazła w diecezji opolskiej. Z zaproszenia skorzystały trzy osoby. Ich animatorką została Ilona Kushniryk, która 7 lat temu wraz z mamą sprowadziła się z Ukrainy do Opola. - To moje pierwsze doświadczenie jako animatorka. Nasza grupa była dwujęzyczna. Chętnie brałyśmy udział we wszystkich punktach programu, poza jednymi pogaduszkami, które bezpośrednio dotyczyły przygotowania do bierzmowania. Jesteśmy z Kościoła prawosławnego, dlatego bierzmowanie miałyśmy o wiele wcześniej niż młodzież katolicka - mówi Ilona. - Podobało mi się to spotkanie. Dotąd nie byłam na wydarzeniu, które miałoby taki charakter. Modlitwa, którą tutaj przeżyłam, ładowała mnie. Dokładnie tak, jak jest w nazwie tego spotkania. Wyjeżdżając stąd, jestem pełna energii do działania. A jeszcze nie tak dawno, kiedy wybuchała wojna, byłam gotowa odpuścić sobie to wydarzenie - podkreśla Ilona. - Dziewczynom z mojej grupki bardzo się tutaj podobało. Okazało się, że to była dla nich też okazja, by uczyć się języka polskiego - dodaje.

- Na spotkaniu rozwijamy to, co jest treścią przygotowania do bierzmowania. Pierwszy rok pogłębia temat przyjaźni z Panem Jezusem, drugi rok uczy Kościoła, a trzeci przybliża Ducha Świętego - wyjaśnia ks. Knieć. 

W niedzielę Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Czaja. To w jego obecności młodzież przygotowująca się do sakramentu bierzmowania dokonała ważnych wyborów. Najmłodsi odnowili przyrzeczenia chrzcielne. Ci, którzy są na drugim roku przygotowań, wybrali Kościół jako miejsce wzrastania z Panem Jezusem. Z kolei najstarsi obrali Pana Jezusa jako najwyższy autorytet swojego życia.

- Czy wiesz, dlaczego warto wierzyć w Kościół? Bo w tym Kościele jest wielkie bogactwo łaski i prawdy, w tym Kościele jest Chrystus i Boży Duch. Wierzmy w Kościół, wierząc, że Bóg jest pośród nas i że Kościół w imieniu Boga daje nam to, czego świat dać nie może, poczynając od pokoju - mówił bp Czaja.

- Na tę górę ufnej modlitwy przybyliście w ramach przygotowania do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Przybyliście, by tutaj obudzić w sobie na nowo świadomość tego, że jesteście chrześcijanami. Chrześcijanie to ci, którzy są namaszczeni Duchem Świętym, czyli jesteście uczniami Chrystusa i przyszliście tu, by umocnić swoją tożsamość, że jesteście dziećmi Bożymi, i obudzić w sobie świadomość, że jako Kościół jesteśmy jedną wielką rodziną dzieci Bożych - mówił w homilii biskup opolski.

Ordynariusz zachęcał, by z wiarą przeżywać Eucharystię i by z wiarą postrzegać to, co dzieje się w świecie. Przekonywał, jak ważne jest nawrócenie, by nie marnować łaski, jaką Pan nas obdarza. - Dobrze, że jesteście na drodze do Ojca domu, że chcecie iść za Jezusem i że jesteście otwarci na działanie Ducha Świętego - podkreślał bp Czaja.