Smutne oczy Anastazji

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 14/2022

publikacja 07.04.2022 00:00

Boh jest jeden - powiedziała ks. Ryszardowi Kinderowi, proboszczowi w Głogówku, jedna z uchodźczyń z Ukrainy.

	Imię dziewczynki z Kijowa oznacza „zmartwychwstanie”. Imię dziewczynki z Kijowa oznacza „zmartwychwstanie”.
Andrzej Kerner /Foto Gość

Prawosławni, grekokatolicy, rzymskokatolicy – Ukraińcy, Polacy, Niemcy – modlili się razem w niedzielę 27 marca. Miesiąc wcześniej w dekanacie głogóweckim przygotowywano miejsca dla 75 uchodźców z Ukrainy w klasztorze i domach parafialnych: w Głogówku, Golczowicach, Kazimierzu, Kierpniu i Szonowie. Pod koniec marca w gminie mieszkało już ok. 200–300 uchodźców. Chyba niemal wszyscy odpowiedzieli na zaproszenie ks. proboszcza Ryszarda Kindera do wspólnej modlitwy. Kościół św. Bartłomieja wypełnił się po brzegi. Przyszli Ukraińcy – w zaproszeniu zresztą nie nazwano ich uchodźcami, ale przyjaciółmi – oraz goszczący ich mieszkańcy gminy i wolontariusze.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.