Pragnę oddać Mu wszystko, co mam

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 03.05.2022 19:30

- Chrystus zawołał, Agnieszka odpowiedziała. To dla nas radość - mówił bp Andrzej Czaja.

Pragnę oddać Mu wszystko, co mam Pani Agnieszka przyjęła dar konsekracji w katedrze opolskiej, która jest dla niej szczególnym miejscem na ziemi. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski podczas popołudniowej Mszy św. w katedrze opolskiej bp Andrzej Czaja konsekrował Agnieszkę Tomaszewską, która złożyła Panu Jezusowi ślub wieczystej czystości.

- W diecezji opolskiej przeżywamy dziś jedenastą konsekrację dziewicy, a w tym roku planowane są jeszcze dwie kolejne. Jest też jedna kandydatka - mówi ks. Hubert Sklorz, diecezjalny formator indywidualnych form życia konsekrowanego.

Uroczystą Eucharystię wraz z biskupem opolskim koncelebrowali duszpasterze parafii katedralnej, a także ks. Hubert Sklorz, ks. Andrzej Demitrów, ks. Mariusz Sobek i ks. Jarosław Staniszewski. Wzięły w niej udział dziewice i wdowy konsekrowane, siostry zakonne, bliscy pani Agnieszki, a także parafianie ze wspólnoty katedralnej i z rodzinnych Lasocic.

- Prosimy o to, by nasza siostra, która rozeznała głos Pana, choć rozeznawanie nie było proste, i podjęła trud przygotowania do tego dnia, cieszyła się miłością Pana, umiała nią jak najlepiej żyć i też nią się dzielić, nią darzyć - mówił bp Andrzej Czaja na początku liturgii.

W homilii, mówiąc o Maryi Królowej, wskazywał, że jest ona Arką Nowego Przymierza i naszą Matką. - Jakież to dla nas ważne podpowiedzi. W ten czas, kiedy ty, droga Agnieszko, ślubujesz na wieczność, na zawsze Bogu dać swoje życie, wejść w oblubieńczy związek z Nim, to aż się prosi, by najpierw życzyć ci tego, byś była taką arką, Arką Przymierza - podkreślał ordynariusz.

- Ta, która jest niedościgłym wzorem, Maryja, wzięła Tego, którego Bóg dał, dostąpiła wielkiej łaski. Przyjęła umiłowanego Bożego Syna, ale też Go wydała, dała światu, nie zatrzymała dla siebie. To jest ta tajemnica arki: przyjmuję od Boga i rozdzielam w imieniu Boga, i dzieje się zbawienie - wskazywał bp Czaja. Podpowiadał też: - Jeśli chcemy czuć macierzyństwo Maryi, musimy być w stanie łaski uświęcającej, być w jedności wielkiej z Jezusem.

W dalszej części homilii ordynariusz przywołał fragment motywacji przystąpienia do stanu dziewic konsekrowanych, którą pani Agnieszka złożyła na ręce biskupa opolskiego. „Pan zapraszał mnie do pójścia za Nim od wielu lat. Cierpiący Pan z obrazu Ecce Homo, Ukrzyżowany z opolskiej katedry zapraszał coraz wyraźniej, by razem z Nim nieść krzyż, do współpracy z Nim. Odpowiadając na zaproszenie Pana, pragnę oddać Mu wszystko, co mam, całą swoją nędzę, by posłużył mną, jak chce i kiedy chce”.

- Trzymaj się tego pragnienia i je podejmuj. Jeśli tym pragnieniem będziesz żyła i je realizowała, to będziesz właśnie Arką Przymierza. Niech cię Boży Duch w tym dziele nieustannie wspiera - mówił bp Czaja.

Obrzęd konsekracji miał miejsce po Ewangelii. Składał się z kilku elementów: wezwania dziewicy, homilii biskupa, pytania zadanego kandydatce, potwierdzającego chęć trwania w czystości i przyjęcia konsekracji, litanii błagalnej, odnowienia postanowienia życia w czystości, uroczystej konsekracji, a także przekazanie znaków konsekracji: obrączki i brewiarza.

U końca uroczystości pani Agnieszka mówiła: - Dziękuję Tobie, Panie Jezu, za dar życia i za dar konsekracji w roku Złotego Jubileuszu Diecezji Opolskiej i kościele pod wezwaniem Krzyża Świętego. To matka kościołów w diecezji opolskiej, a dla mnie szczególne miejsce na ziemi. Ty wiesz, jak kocham tę katedrę. To, że dziś tu mogłam być konsekrowana, to dowód na to, że spełniasz najskrytsze marzenia ludzkiego serca, jeśli tylko są zgodne z Twoją wolą.

Pani Agnieszka dziękowała kapłanom, którzy ją prowadzili i prowadzą, przyjaciołom, bliskim, wspólnocie dziewic i wdów konsekrowanych, a także wspólnocie lectio divina prowadzonej przez ks. Andrzeja Demitrowa oraz wspólnocie Domu Nadziei. - Ostatnio ta wspólnota mocno kształtuje moje życie i serce. W Domu Nadziei miłość do Pana mogę przekuwać na konkretny czyn - mówiła.

- Cieszymy się, że to już drugi obrzęd konsekracji dziewicy przeżywany w naszej parafii - mówił ks. proboszcz Waldemar Klinger. - Agnieszko, od tej pory niech twoje życie płynie nie tyle dla siebie, co dla Chrystusa i Jego rodziny, również parafialnej. O to się modlimy - podkreślał proboszcz.

Dziewica konsekrowana jest w świecie znakiem Królestwa Bożego, w duchu Ewangelii naśladuje Chrystusa. Przed biskupem zobowiązuje się do życia w czystości, gorliwego życia sakramentalnego i odmawiania Liturgii Godzin. Symbolem jej oblubieńczego związku z Jezusem jest obrączka.

- To osoby, które żyją w świecie, wykonują różne zawody, same się utrzymują, a przy tym żyją duchem Ewangelii, duchem życia oddanego Panu Bogu - mówi ks. Hubert Sklorz.

Formacja kandydatek trwa około 5 lat. Najpierw składają one czasowy ślub czystości, a dopiero potem ślub wieczysty. Warunkiem koniecznym jest ukończony 25. rok życia.

- W Polsce jest już około 350 dziewic konsekrowanych. To odkryta na nowo forma życia znana z czasów pierwszego Kościoła. Właściwie była to pierwsza forma życia oddanego Panu Bogu. Zapiski związane z tą formą życia mamy m.in. w biografii św. Antoniego. Jest taki moment, kiedy młody Antonii podejmuje drogę życia pustelniczego i zastanawia się, co zrobić ze swoją młodszą siostrą, wpada na pomysł, by oddać ją w opiekę dziewicom, które w jego miejscowości prowadziły życie oddane Panu Bogu - mówi ks. Sklorz.

- Potem ta forma życia zaginęła. Bardzo żywiołowo rozwijało się życie pustelnicze, rozwijały się kolonie pustelników, a także zaczątki wspólnot monastycznych, zakonnych. W wiekach średnich obrzęd konsekracji dziewicy zachował się tylko we wspólnotach kontemplacyjnych, zamkniętych. Dziewictwo konsekrowane jako forma życia odrodziło się po Soborze Watykańskim II - wyjaśnia ks. Sklorz.