Oblicze Jezusa

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 03.10.2022 12:39

Wiara i działanie to dwa filary, na których opiera się Caritas - usłyszeli pielgrzymujący do Trzebnicy wolontariusze i pracownicy Caritas Diecezji Opolskiej.

Oblicze Jezusa   Tuż przed ołtarzem najmłodsi wolontariusze Caritas. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Charakterystyczne, czerwone T-shirty i polary widać z daleka. Ubrane w nie pielęgniarki, rehabilitantki, pracownicy centrali, rejonów i łaźni, wolontariusze parafialnych i szkolnych kół Caritas codziennie niosą pomoc w miastach i małych miejscowościach. W pierwszą sobotę października przyjechali z różnych stron Opolszczyzny, już po raz 29. do sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej, swojej patronki w Trzebnicy. Dziękowali za 50 lat istnienia diecezji opolskiej, prosili o pokój, zwłaszcza w Ukrainie.

Mszy św. w bazylice przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Czaja.

- Świat nieraz wabi - nie dajcie się uwieść, nagroda jest w niebie, wasze imiona są tam zapisane. Niech was to motywuje - mówił w homilii, nawiązując do Ewangelii - Prosimy Pana Boga, by pokazał nam swoje pogodne oblicze, czyli żebyśmy mogli oglądać Jego twarz w niebie. Już na ziemi mogli Go oglądać apostołowie, ale i wielu świętych tego dostąpiło, wśród nich św. Franciszek, św. Faustyna, św. Jadwiga Śląska. Ona trwała przed Panem wiernie, z ufnością zanosiła do Niego swoje prośby i zobaczyła, jak jej błogosławił. Boga możemy zobaczyć, gdy się bardzo staramy o wiarę dojrzałą i dziecięcą ufność.

Oblicze Jezusa   W modlitwę wiernych włączyły się przedstawicielki z Ukrainy. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Wskazał na przykład Hioba, że wiara podtrzymuje przy życiu nawet, kiedy spotykają nas cierpienia, gdy tracimy poczucie sensu, sprawia, że trwamy dalej, bo wiemy że On jest - tłumaczył. - To pomaga Go zobaczyć. Czasem idziemy do chorych, cierpiących i widzimy, że oni są i mądrzejsi i silniejsi duchowo od nas, nie narzekają. My zanosimy im Jezusa w Komunii św., ale i otrzymujemy od nich Jezusa ukrzyżowanego, którego oni noszą w sobie.

Podkreślał, że dzisiaj trzeba przeformułować nieco Parafialne Zespoły Caritas, bowiem człowiek w potrzebie to nie tylko biedny w sensie materialnym, ale też np. samotny, zagubiony.

Prócz dorosłych była ponad setka dzieci i młodzieży ze Szkolnych Kół Caritas, m.in. z Dębskiej Kuźni, Niemodlina, Graczy, Rudnika, Kluczborka, Żyrowej i innych miejsc.

- To jest ich czas wolny a tylu ich przyjechało - mówi Agnieszka Rosół, odpowiedzialna za SKC w Dębskiej Kuźni, ale i koordynator SKC w diecezji. - Aby zachęcić do włączenia się w SKC opiekun musi dać przykład, zarazić ich tą pasją, ważne jest też wsparcie dyrekcji. Angażują się młodzi, ale też ich rodzice, co też integruje - dodaje.

Oblicze Jezusa   Przedstawienie z wielkim zaangażowaniem zaprezentowali artyści z ŚDS Caritas w Nysie. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Z ich obecności cieszył się również ks. Arnold Drechsler, dyrektor opolskiej Caritas.

- Mnie zachęciły koleżanki i mi się spodobało. Fajnie widzieć uśmiech na twarzach tych, którym pomagamy i słyszeć od nich „dziękuję” - stwierdza Hanna Smiotek z Jasionej.

Po Eucharystii i posiłku przygotowanym przez trzy kuchnie Caritas: z Kluczborka, Nysy i Raciborza uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy z Nysy przedstawili spektakl o życiu św. Rity pt. „Anioł na trudne dni”. Zaś podopieczni różnych Warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas Diecezji Opolskiej przygotowali piękne prace związane ze św. Jadwigą.

Oblicze Jezusa   Zdjęcie SKC przed bazyliką... Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość