Pogrzebowy warsztat

ks. Tomasz Horak

|

Gość Opolski 46/2022

publikacja 17.11.2022 00:00

Kiedyś był na wsi kopidół i wystarczało.

Resztę ogarnął ktoś z rodziny, sąsiedzi pomogli. W mieście był grabarz, z szerszym polem działania. Jednemu i drugiemu jakaś gratyfikacja się należała, regulował to miejscowy obyczaj.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.