Krok ku budowie domu L'Arche w Opolu

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 07.02.2023 15:30

W opolskim ratuszu odbyła się debata o potrzebach mieszkaniowych osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Krok ku budowie domu L'Arche w Opolu W debacie wzięli udział również ci, których poruszane kwestie bezpośrednio dotyczą. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Debata społeczna o miejscu osób z niepełnosprawnością intelektualną w społeczności lokalnej odbyła się we wtorek 7 lutego. Wzięli w niej udział m.in. rodzice dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną, przedstawiciele wielu organizacji i instytucji, które od lat działają na rzecz osób z niepełnosprawnościami, a także osoby związane z prowadzeniem domów typu rodzinnego nazywanych L’Arche, czyli Arka.

Debata została zorganizowana przez Fundację L’Arche we współpracy z Urzędem Miasta Opola. - To zwieńczenie projektu pt. "Architekci zmiany", który realizujemy od 2022 roku. Jego założeniem było poznanie potrzeb dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną w Opolu i powiecie opolskim. Skupiliśmy się na badaniu potrzeb mieszkaniowych, gdyż naszym długoterminowym celem jest budowa domu L'Arche w Opolu. Za przedsięwzięcie to nie chcemy zabierać się bez przygotowania i bez przekonania, że taki dom jest w Opolu potrzebny - mówiła Anna Kupińska, przewodnicząca zarządu lokalnego Fundacji L'Arche.

Debata stała się z jednej strony szansą na podsumowanie badań ankietowych pt. "Potrzeby mieszkaniowe osób z niepełnosprawnością intelektualną w Opolu i powiecie opolskim", które zostały przeprowadzone przez pracowników Instytutu Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Opolskiego, a z drugiej strony okazją, by nakreślić cele, do jakich - jako społeczność lokalna - możemy dążyć.

Wątki podjęte podczas ponad dwugodzinnego spotkania zostały podsumowane na konferencji prasowej.

- Wkrótce powstanie raport z przeprowadzonych badań. Uważam, że jest on społecznie bardzo potrzebny. Badaliśmy trzy środowiska: domowe, Domów Pomocy Społecznej i domów L’Arche. Kiedy popatrzymy pod kątem codziennego życia i jego realiów, to domy L’Arche wypadły bardzo dobrze. Oczywiście domy rodzinne też wypadły wysoko w tych badaniach, ale trzeba pamiętać, że w pewnym momencie rodzice mogą zaniemóc. Z kolei DPS-y są instytucjami, w których liczy się struktura i pewna wydajność, co prowadzi do delikatnego odhumanizowania osób z niepełnosprawnością intelektualną - mówił prof. Edward Nycz z Katedry Metodologii Badań Społecznych i Myśli Pedagogicznej UO, dyrektor Instytutu Nauk Pedagogicznych.

- Dzisiejszą debatą rozpoczęliśmy dyskusję o potrzebach mieszkaniowych osób z niepełnosprawnością intelektualną, ponieważ celem naszej fundacji jest prowadzenie małego domu rodzinnego w Opolu - powiedziała Justyna Nagel z opolskiej ekipy L’Arche.

- Specyfika domu L’Arche polega na tym, że mieszkają w nim zarówno osoby z niepełnosprawnością, jak i osoby pełnosprawne. To dom mały typu rodzinnego, w którym na co dzień odbywa się dzielenie typowych obowiązków domowych. Razem się gotuje, chodzi na spacery, podejmuje gości. Zależy nam, aby normalność tego domu była odczuwana przez domowników, aby czuli, że to ich dom, którego są gospodarzami - mówiła Agnieszka Karolak, dyrektor krajowy Fundacji L’Arche, nadzorująca funkcjonowanie domów L’Arche w Polsce.

Krok ku budowie domu L'Arche w Opolu   Anna Dymna dzieliła się tym, jak odkrywała wartość i piękno osób z niepełnosprawnością intelektualną. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Gościem specjalnym debaty była Anna Dymna, prezes Fundacji "Mimo wszystko". - Osoby z niepełnosprawnością mogą nas bardzo dużo nauczyć. Kontakt z nimi zmienia zupełnie stosunek do rzeczywistości. Człowiek uczy się cierpliwości i pokory, a przede wszystkim zaczyna zastanawiać się nad sobą, nad tym, jak swoim mózgiem potrafi manipulować wszystkim, jak zaczyna wybierać, co mu się opłaca, a co nie. Wiadomo, że trzeba mądrze kierować swoim życiem, ale czasem popadamy w skrajność, a osoby z niepełnosprawnością intelektualną uczą nas, co jest w życiu naprawdę ważne i co ma głębszy sens. Tego się od nich uczę - podkreśliła Anna Dymna.

- Nie umiem tego do końca pojąć, ale oni mnie uczłowieczają. Sama się kiedyś przestraszyłam, jak powiedziałam, że jadę do nich po normalność. Ci ludzie są skarbem, są brylantami. Uczą nas, jak bardzo człowiek jest potrzebny człowiekowi, jak bardzo nam potrzebna jest miłość - mówiła. - Niestety, nie znając ich, boimy się ich - zauważyła Anna Dymna.

W debacie wziął udział prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Ta dyskusja przypomniała nam, że w naszej społeczności jest grupa osób, które wymagają szczególnego zainteresowania i wsparcia. Chodzi o dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Debata pokazała, że jest zauważalny deficyt opieki wobec osób, które tracą swojego opiekuna, i jest partner społeczny, czyli Fundacja L’Arche, która może ten deficyt uzupełnić. Fundacja, uzyskując pomoc miasta, mogłaby zbudować dom L’Arche w Opolu. Myślę, że w tym partnerstwie jest szansa wyjścia naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną - zapewnił prezydent Opola.


Szerzej o teściach poruszanych podczas debaty nt. potrzeb dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną napiszemy w „Gościu Opolskim” nr 7/2023 w niedzielę 19 lutego br.