Święty Kościół grzesznych ludzi

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 26.02.2023 23:59

W sobotę, 25 lutego w auli Muzeum Diecezjalnego w Opolu rozpoczęła się kolejna edycja Wielkopostnych Wykładów Otwartych.

Święty Kościół grzesznych ludzi Ostatnią częścią wykładu była dyskusja i pytania słuchaczy. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Święty Kościół grzesznych ludzi   Ks. Krystian Kałuża i bp Waldemar Musioł po wykładzie odpowiadali na pytania. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Zostały poświęcone tematyce „Wiara i niewiara w Kościół”. Jest to nawiązanie do tematu tegorocznego Programu Duszpasterskiego, ale też związane są z synodem o synodalności w Kościele. Naszym celem jest refleksja, co powoduje że wielu ludzi, zwłaszcza młodych tę wiarę straciło albo jej nie mają. To też próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, co można z tym zrobić – tłumaczy ks. prof. Konrad Glombik z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, organizator WWO. - Będziemy patrzeć na to zagadnienie z różnych perspektyw. Pierwsze wykłady były z punktu widzenia teologii dogmatycznej i fundamentalnej, kolejne będą dotyczyły perspektywy biblijnej i liturgicznej, ekumenicznej, nauczania papieskiego, socjologicznej i pedagogicznej i wreszcie jak ta problematyka jest przedstawiana w sztuce chrześcijańskiej. To dwugłos, czasem się dopełniający, czasem będzie zawarty w nich spór lub uzupełnienie. Będzie też można włączyć się w dyskusję, zadać pytanie, podzielić się swoimi przemyśleniami.

Pierwszy wykład pt. "Uzasadnienie wiary w Kościół" w zastępstwie bp. Andrzeja Czai wygłosił bp Waldemar Musioł. Drugi, "Racje niewiary w Kościół" zaprezentował ks. dr hab. Krystian Kałuża, prof. UO.

Święty Kościół grzesznych ludzi   Ostatnią częścią wykładu była dyskusja i pytania słuchaczy. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Często zadaję sobie pytanie, co się zadziało takiego, że ludzie, którzy biorą udział w coniedzielnej Mszy św., przestają się ze wspólnotą Kościoła utożsamiać. Myślę, że przyczyn takiego zjawiska, procesu jest wiele: proces sekularyzacji, grzechy Kościoła, błędnie utożsamiane tylko z hierarchią, a w hierarchii także ze słabościami, które dotykają każdego, ale także niewiedza - wymienia bp W. Musioł. - Im więcej będziemy o Kościele mówić, tym więcej będziemy o nim wiedzieć, tym nasze rozumienie Kościoła się poszerzy, będziemy poczuwali się do większej odpowiedzialności za Kościół, do jego współbudowania, do jego tworzenia i do kroczenia razem, tak jak wskazuje papież Franciszek w synodzie o synodalności - wskazuje.

Podkreśla, że wykład spełnił cel. - Wywołał pozytywną dyskusję o Kościele, uruchomił przestrzenie, w których można o Kościele mówić, nauczać, przekonywać że jest Kościołem świętym, bo święty jest w nim Bóg, i my jako ludzie słabi zaproszeni do tego, by tego Boga w tej doskonałości i świętości naśladować i do niej się przybliżać - stwierdza.

Liczy, że słuchaczy skłania do udziału nie tylko pytanie o Kościół, chęć wysłuchania pewnej prawdy o Kościele, ale także głębokie pragnienie zrozumienia i jeszcze większego umiłowania go oraz głęboka troska o niego.

Ks. dr. hab. Krystian Kałuża, prof. UO wymieniając czynniki, które są przyczyną niewiary w Kościół i dwojakiego podejścia do niego: w niezmiennym kształcie, bądź otwartego, "w drodze" a także kwestii świętości Kościoła i osobistej tworzących go osób, podkreśla: - Ważne, by Kościół się rozwijał, dotrzymywał kroku, ale nie tyle, żeby się dostosował do świata, ale odpowiedział na te wyzwania, które rzeczywistość rodzi. Myślę też, że trzeba rozróżnić dwa rodzaje krytyki, z którą mamy dziś do czynienia. Pierwsza to taka, która wyrasta z rozczarowania, ale też wrogości czy wręcz nienawiści - są pewne instytucje, osoby, które widzą w tym szansę, by coś ugrać a jednocześnie pogrążyć Kościół. Ale jest też słuszna krytyka ze strony tych, którzy kochają Kościół - podsumowuje ks. Kałuża.

Święty Kościół grzesznych ludzi   Wykład rozpoczął się modlitwą o pokój, zakończył błogosławieństwem biskupa. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Jest kryzys, on się rozgrywa na wielu poziomach i nie powinniśmy być tym zaskoczeni. Kościół nieustannie jest w kryzysie, od początku chrześcijaństwa. W ciągu wieków było wielu reformatorów, którzy byli zatroskani o Kościół, choć czasem niektórzy z różnych powodów szli potem w innym kierunku. Taka krytyka jest potrzebna i to jest też rola świeckich, by czasem duchownymi nawet wstrząsnęli - dodaje.

Swój wykład zakończył stwierdzeniem, że to nie wrogość względem Kościoła jest najgorsza, ale obojętność. Powołując się na słowa ks. J. Tischnera stwierdził: "jak długo jeszcze jesteśmy krytykowani, jest dobrze, bo jesteśmy ważni, jesteśmy partnerem w dialogu. Najgorsze, co może nas spotkać, to gdy przyjdzie obojętność, kiedy nikt się nami nie zainteresuje".

Wykłady mają miejsce w każdą sobotę Wielkiego Postu o 16.30 w auli Muzeum Diecezjalnego w Opolu (ul. Książąt Opolskich 6). W najbliższym 4 marca ks. dr Andrzej Demitrów wygłosi prelekcję pt. "Biblijne podstawy wiary w Kościół" a ks. dr hab. Mateusz Potoczny, prof. UO wykładem: "Wiara w Kościół w liturgii".