Zgładzona formacja

k

publikacja 06.03.2023 19:17

Wystawa o Policji Województwa Śląskiego, jej genezie, działalności i martyrologii.

Zgładzona formacja Otwarcie wystawy. Od prawej: dr Violetta Rezler-Wasielewska (dyrektorka CMJW), dr Andrzej Sznajder (dyrektor oddziału IPN w Katowicach) i nadinsp. Rafał Kochańczyk (komendant wojewódzki Policji w Opolu). Andrzej Kerner /Foto Gość

Dzisiaj w CMJW w Opolu otwarta została wystawa pn. "Zgładzona formacja. Policja Województwa Śląskiego 1922-1939".

- Bardzo się cieszę, że ta wystawa doszła do skutku, ponieważ ta formacja jest mi osobiście bardzo bliska. Jako Ślązak z pochodzenia staram się wspominać o Policji Województwa Śląskiego (PWŚ). To była druga formacja policyjna w II Rzeczypospolitej, wzorowana na policji państwowej. Ok. 1400 policjantów śląskich zostało zamordowanych na sowieckiej ziemi. 12 tys. polskich policjantów oddało tam swoje życie. Ta formacja - Policja Województwa Śląskiego - poniosła bardzo duże straty osobowe. Była to formacja naprawdę niesamowita. Weźmy Adama Kocura, głównego komendanta PWŚ, potem prezydenta Katowic, a na końcu księdza, który oddał się Bogu - powiedział podczas otwarcia nadinspektor Rafał Kochańczyk, komendant wojewódzki Policji w Opolu.

KWP w Opolu użyczyła na wystawę eksponaty z Izby Pamięci i jest współorganizatorem wystawy, którą zorganizowali katowicki oddział IPN i Muzeum w Tarnowskich Górach. - Jest to historia formacji zupełnie niezwykłej, choć historia niedługa, bo zaledwie od roku 1922 do 1939. Ale ten okres nie oddaje zasług, jakie ta formacja położyła i dla autonomicznego województwa śląskiego, i dla II Rzeczypospolitej. W chwili wybuchu wojny korpus PWŚ liczył nieco ponad 3,5 tys. funkcjonariuszy. Z tej liczby wojnę przeżyło ok. 20 proc. Największa część z nich została zamordowana i skrycie pochowana w Miednoje. To właśnie tam znajduje się największa nekropolia powstańców śląskich. Z ponad 1231 funkcjonariuszy PWŚ, których w Miednoje odnaleziono i zidentyfikowano, 800 to byli powstańcy śląscy. Zanim wstąpili do PWŚ, już wcześniej działali na rzecz polskiego Śląska jako powstańcy. To pokazuje, jak silnie splatają się losy Rzeczypospolitej i Górnego Śląska, szczególnie tego, który po 1922 r. znalazł się w granicach Rzeczypospolitej. Ta wystawa o tym właśnie opowiada. O bardzo mało znanym epizodzie historii II Rzeczypospolitej. Wystawa powstała w dużej mierze dzięki rodzinom byłych policjantów PWŚ - powiedział dr Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach.

O historii tej formacji policyjnej w służbie autonomicznego Śląska opowiedziała dr Ewelina Klimczak-Czaplicka z Działu Edukacji CMJW.

Wystawa opowiada historię powstania i zasady działalności PWŚ, przedstawia także życie "pozasłużbowe" policjantów, a przede wszystkim przypomina ich martyrologię podczas II wojny światowej - w egzekucjach, niemieckich obozach koncentracyjnych oraz w wyniku zbrodni katyńskiej. Na domiar złego po zakończeniu wojny nieliczni policjanci PWŚ, którzy przeżyli wojnę, doświadczali represji ze strony komunistycznych władz PRL.


Wystawę w CMJW w Opolu (ul. Minorytów 3) będzie można oglądać do 5 maja.