Biegiem za Bogiem i historią

Karina Grytz-Jurkowska

|

Gość Opolski 12/2023

publikacja 23.03.2023 00:00

Dla Klubu Biegacza „Marysieńka” z Głubczyc mijające 25 lat to tysiące kilometrów sztafetą przez różne kraje, hektolitry potu, czasem ocieranie się o śmierć, miłość do sportu, wspólne wspomnienia i przyjaźń.

To tylko część osób, które dotarły na jubileuszowe spotkanie. To tylko część osób, które dotarły na jubileuszowe spotkanie.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Watykan, Betlejem, Fatima, Asyż, Syrakuzy, ale też Wilno, Katyń czy Kijów – to tylko kilka miejsc, do których dotarli, biegnąc sztafetą, pojedynczo bądź w kilka osób. W skwarze dnia, deszczu, a czasem nawet nocą. Wzdłuż głównych tras bądź niemal bezdrożami, bezpiecznie i przez tereny ogarnięte różnymi konfliktami, biedne i bogate... Nie tylko dla sportu – od tego były liczne maratony. Tu liczyły się cel, myśl przewodnia i droga, która wiodła to do znanych katedr, małych kościółków bądź klasztorów, to znów na cmentarz poległych rodaków. Pokonanych łącznie kilometrów nikt nie liczy.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.