Co pozostało z trzech nyskich siedzib bożogrobców?

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 01.04.2023 13:17

Spacer nyskimi śladami bożogrobców zainaugurował cykl spotkań, które przybliżą mieszkańcom Nysy historię ich pięknego miasta.

Co pozostało z trzech nyskich siedzib bożogrobców? Fresk w zbudowanym przez bożogrobców kościele św. Piotra i Pawła w Nysie. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W obchody 800-lecia Nysy, związane z jubileuszową rocznicą lokacji nowego miasta, wpisuje się cykl "Nysa z przewodnikiem". Do odkrywania tajemnic "Śląskiego Rzymu" zapraszają mieszkańców Nyski Dom Kultury i Punkt Informacji Turystycznej.

W piątek 31 marca przewodniczka Ewelina Dumin-Pinkowska opowiadała o bożogrobcach. W historii Nysy zapisali się oni jako najdłużej czynnie działający zakonnicy. Na przestrzeni wieków mieli w mieście aż trzy siedziby, z których zachowała się tylko ostatnia.

W pierwszej części spotkania Ewelina Dumin-Pinkowska przybliżyła historię bożogrobców, których korzenie sięgają 1099 r. i zdobycia Jerozolimy podczas I wyprawy krzyżowej. Opowiadała o sprowadzeniu bożogrobców na ziemie polskie, co miało miejsce w 1163 r. Wówczas możnowładca Jaksa z rodu Gryfitów ufundował im klasztor miechowski. Z tego powodu bożogrobców powszechnie nazywa się również miechowitami. Mówiła również o sprowadzeniu zakonników do Nysy.

- Początki Nysy związane są z Piastami i sięgają XI wieku. Nie znamy dokładnej daty powstania osady piastowskiej, wiemy tylko, że Nowe Miasto lokowane było w 1223 r. Tradycja podaje, że bożogrobcy działali w naszym mieście od końca XII wieku. Zostali zaproszeni przez Bolesława Wysokiego do pomocy w duszpasterstwie i opiece medycznej na Starym Mieście i właśnie tam mieli pierwszą swoją siedzibę - opowiadała E. Dumin-Pinkowska.

- Natomiast pierwsza wzmianka w dokumentach pochodzi z pierwszej połowy XIII wieku i mówi o biskupie Tomaszu I, który bożogrobcom pomógł finansowo. Z kolei w Diecezjalnym Domu Formacyjnym wisi portret biskupa Wawrzyńca jako donatora, który zaprosił bożogrobców - dopowiedziała.

W drugą część opowieści wpisany był spacer do trzech miejsc, w których swoje siedziby mieli bożogrobcy. Pierwsza z nich, historycznie najstarsza, znajdowała się na Starym Mieście i nie zachowała się do dnia dzisiejszego. Dziś to mniej więcej skrzyżowanie ulic Mariackiej i Sucharskiego, gdzie obecnie znajduje się skwer z drzewami. Bożogrobcy byli w tym miejscu przez około 200 lat, do czasu zniszczenia Starego Miasta przez husytów.

Drugą siedzibę mieli przy Rynku Solnym w sąsiedztwie Dworu Biskupiego, gdzie obecnie w miejscu już nieistniejącego gotyckiego kościoła bożogrobców stoi pojezuicki kościół Wniebowzięcia NMP.

Trzecia siedziba to obecny Diecezjalny Dom Formacyjny z przepięknym kościołem św. Apostołów Piotra i Pawła. W 1810 roku zakon został przez władze pruskie zsekularyzowany. Później w tym miejscu swój klasztor i szpital miały siostry boromeuszki. A w XX wieku mieściło się tutaj Wyższe Seminarium Duchowne.

Uczestników spaceru po barokowym kościele wzniesionym przez bożogrobców oprowadził ks. proboszcz Piotr Burczyk.

- 30 września 1730 r. to data poświęcenia tego kościoła. Natomiast wybudowany został w 1727 r., a potem przez 3 lata był strojony freskami i figurami. Jest kościołem barokowym i właściwie każdy detal ma tu swoje znaczenie - opowiadał ks. Burczyk. W kościele znajduje się też replika Bożego Grobu.

Nim bożogrobcy wybudowali kościół, najpierw wznieśli szpital.

Kolejne spotkania z cyklu „Nysa z przewodnikiem”

21 kwietnia o 17.00 – spacer szlakiem nyskiej przyrody,

28 kwietnia o 17.000 – prelekcja i spacer śladami jezuitów,

 19 maja o 17.00 – spacer śladami początków Nysy.


O śladach nyskich bożogrobców napiszemy również w „Gościu Opolskim” nr 15/2023 w niedzielę 16 kwietnia br.