Zmarł ks. Teofil Cyrys

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 17.05.2023 23:38

Pochodzący z Grabczoka wieloletni proboszcz parafii NSPJ w Starej Kuźni odszedł do Pana 17 maja.

Zmarł ks. Teofil Cyrys Śp. ks. Teofil Cyrys. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Ks. Teofil Cyrys urodził się 8 lutego 1937 roku w Grabczoku (parafia św. Szczepana w Brynicy) w rodzinie Stefana i Elżbiety zd. Niedworok. Był jednym z najmłodszych dzieci z czternaściorga rodzeństwa, od dzieciństwa nie była mu obca ciężka praca na gospodarce. Wcześnie stracił matkę, opiekę nad nim przejęła najstarsza siostra, która mieszkała w Strzegomiu. Tam ukończył VI klasę szkoły podstawowej i przyjął sakrament bierzmowania.

Na drogę życiową przyszłego kapłana miał wpływ jego wujek, o. Jan Cyrys O.M.N., który był oblatem (drugi wuj, Piotr Cyrys, też był zakonnikiem). Młody Teofil po ukończeniu szkoły podstawowej kształcił się w Bodzanowie koło Głuchołaz. Pracując, zrobił maturę, a potem zgłosił się do seminarium duchownego w Nysie-Opolu. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1962 r. w katedrze opolskiej z rąk bp. Franciszka Jopa. Najpierw trafił do Raciborza, do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Stamtąd poszedł do parafii św. Marii Magdaleny w Dobrodzieniu (1966-1967), potem do parafii św. Andrzeja w Zabrzu (1967-1972), by w końcu, w 1972 roku, trafić do Starej Kuźni, znów pod opiekę Jezusowego Serca, najpierw jako wikariusz ekonom oddelegowany z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Kędzierzynie-Koźlu (Sławięcicach) do posługi duszpasterskiej w Starej Kuźni i Kotlarni, a od 1980 r. jako pierwszy proboszcz nowo utworzonej parafii.

Ksiądz Teofil Cyrys przyjechał do Starej Kuźni z jedną walizką (- jak wspominają mieszkańcy tej miejscowości), na miejscu nie było nawet plebanii, więc zamieszkał u parafian. Nowa parafia została erygowana dopiero 29 września 1980 roku. Dołączono do niej Kotlarnię, Ortowice i Korzonek Wieś. Powoli, z pomocą budowlańców z parafii, ze składek mieszkańców zaczął budować plebanię. Potem przebudował kościół w Starej Kuźni, wyremontował też poprotestancki kościół w Kotlarni, już w 1971 roku jako pierwszy w Polsce dedykowany św. Maksymilianowi Kolbemu, oraz kaplicę w Ortowicach.

W parafii w Starej Kuźni posługiwał 40 lat, w niej przeżył ogromny pożar lasu w 1992 r., modląc się razem z parafianami o ustanie żywiołu, tam też świętował jeszcze swój złoty jubileusz kapłaństwa.  W 1996 r. biskup opolski nadał mu tytuł dziekana honorowego.

Po przejściu na emeryturę w 2012 r. wrócił do domu rodzinnego, na swoją ojcowiznę, do parafii św. Szczepana w Brynicy, nadal udzielając się duszpastersko. Zresztą jak sam ks. Teofil mówił, zawsze sercem był w Grabczoku. Rok temu, 25 czerwca 2022 świętował diamentowy jubileusz.

- To człowiek ogromnej pracy duchowej, ale także fizycznej. Żył sobie tu skromnie, a nieraz, jak była potrzeba, opiekował się starszymi siostrami, pielęgnował je cierpliwie w chorobie. Jest pełen ogromnej wiary, ale też radosnego zaangażowania, takiego cichego, bez rozgłosu. Wykonał potężną robotę, mimo że parafia niewielka, a czasy były trudne - mówili o nim parafianie i dawni ministranci.

Zmarł 17 maja 2023 r. w wieku 86 lat.

Msza św. żałobna zostanie odprawiona w poniedziałek 22 maja o 16.00 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Kuźni. Msza św. pogrzebowa będzie sprawowana we wtorek 23 maja o 11.00 w kościele św. Szczepana w Brynicy. Pochówek nastąpi bezpośrednio po Mszy św.