Rozmowa z ojcem

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 43/2023

publikacja 26.10.2023 00:00

– Rzeczywiście zawiedliśmy ludzkie zaufanie na wielu polach – mówi bp Damian A. Muskus OFM w wywiadzie rzece z Magdaleną Dobrzyniak.

Rozmowa z ojcem

Tytuł tej książki jest wieloznaczny. Niektórych Czytelników może zaszokować okładkowy widok biskupa we franciszkańskim habicie zestawiony ze słowami „Nie mój Kościół”. Pierwsze skojarzenie bowiem kieruje myśl w stronę dystansowania się od Kościoła. Jednak nie o to chodzi. W rozmowie z Magdą Dobrzyniak, naszą redakcyjną koleżanką z „Gościa Krakowskiego”, biskup pomocniczy w Krakowie podkreśla wielokrotnie, że Kościół nie jest naszą własnością. Nie jest ani mój, ani twój, ani nasz, ani ich. On jest Chrystusa. Można ten tytuł jednak interpretować zasadnie również w ten sposób, że biskup odpowiada na rozterki, pytania, wątpliwości i złość tych katolików, którzy mówią „To już nie jest mój Kościół!” i wycofują się z życia wspólnoty. Właśnie szczere i zrozumiałe odpowiedzi na pytania zniechęconych, rozczarowanych czy zdegustowanych instytucją Kościoła są moim zdaniem największą wartością tej książki. To zasługa zarówno Magdy Dobrzyniak, która nie waha się zadawać pytań najtrudniejszych, jak i rozmówcy, który odpowiadając, nie ucieka w pobożne banały czy kategoryczne wypowiedzi ex cathedra rozstrzygające wszystko bez cienia wątpliwości. Jest to książka, w której ci z nas, którzy zmagają się z pytaniami o współczesny Kościół, znajdą towar rzadki … nadzieję. I jasne odpowiedzi.

Szczerość

Dziennikarka zwraca się w tej rozmowie do biskupa per ojciec i trudno mi pozbyć się wrażenia, że jest to właśnie rozmowa o rodzinnym charakterze – co wcale nie znaczy, że ugładzona, czołobitna i unikająca kwestii stabuizowanych. Czuje się w tym dialogu wzajemne zaufanie rozmawiających, a jednocześnie nieunikanie tematów nawet najbardziej kłopotliwych i szczerość w odpowiedziach. Nie ma za to stawania w typowo medialnym, gorącym zwarciu. Ale dzięki temu czytelnik nie dostaje kolejnej – znanej niemal do znudzenia – porcji wymiany ciosów z żelaznego repertuaru tematyki kościelnej. Przy czym – podkreślę to jeszcze raz – biskup nie „pływa” w swoich odpowiedziach. „Rzeczywiście zawiedliśmy ludzkie zaufanie na wielu polach. Zamiast zaufania zapracowaliśmy na podejrzliwość. Trudno o tym mówić bez bólu i wstydu, gdy uświadomimy sobie, że we wspólnocie, której misją jest głoszenie prawdy, można spotkać ludzi zdolnych służyć kłamstwu. Choroba podejrzliwości, o której pisał ks. Tischner, toczy nas od dawna, a my, zaprzątnięci gaszeniem kolejnych pożarów, nawet nie zauważamy, jak bardzo rwą się więzi zaufania, bez których głoszenie jest niemożliwe. Kościół, któremu ludzie nie ufają, traci możliwość pełnienia swojej misji” – mówi.

Odwaga

Biskup Muskus, mimo że nie stawia siebie w roli surowego diagnosty stanu Kościoła w Polsce – byłby w tym przecież jakiś fałsz, bo jest jednym z odpowiedzialnych za jego kształt – nie waha się dawać odpowiedzi odważnych, idących pod prąd. „(Osoby skrzywdzone) mają pełne moralne prawo do tego, by odejść, odciąć się od traumy, stworzyć sobie bezpieczną przestrzeń poza kościelnymi wspólnotami i ludźmi, którzy kojarzą się im z doznaną krzywdą” – mówi. Ale dodaje też: „A jednak wiele z nich nie tylko decyduje się szukać uzdrowienia w miejscu, gdzie zostały zranione. Wiele z nich mimo wszystko odnajduje się w Kościele jak w domu i szuka w nim dobra. Ktoś może skwitować, że to rodzaj masochizmu albo toksycznego przywiązania do oprawcy. To jednak bardzo zły i krzywdzący stereotyp”.

I jeszcze jedna próbka zdecydowanie jasnego osądu spraw. „Budowanie wizerunku Kościoła jako silnej grupy społecznej i duchownych jako osób uprzywilejowanych, o dużym prestiżu, „trzymających władzę”, jest zdradą Jezusa. To mocne słowa, ale nie waham się ich użyć, bo Kościół w Polsce przez wieki cieszył się szacunkiem i autorytetem, i być może to sprawia, że dążenia części duchownych i grup świeckich koncentrują się na odbudowie tego znaczenia” – mówi biskup franciszkanin.

Rozmowa jest możliwa

Tematów na liczącej prawie 250 stron książce rozmów jest oczywiście znacznie więcej. Przywołam tylko jedną kwestię, bo pokazuje ona dość rzadką postawę. Biskup Muskus był głównym odpowiedzialnym za organizację ŚDM 2016 w Krakowie. W rozmowie na temat młodych w Kościele wcale nie popada w zachwyty nad tym wydarzeniem, nie apoteozuje ŚDM (a przy okazji siebie…), dostrzega, że nie przyniosło trwałych efektów w duszpasterstwie młodzieży. Ten dystans również do własnych – przecież obiektywnie dużych – dzieł i osiągnięć był dla mnie w czasie lektury potwierdzeniem, że czytam rozmowę z człowiekiem, którego warto słuchać. I taka właśnie jest ta książka, która nie aspiruje do dawania odpowiedzi na wszystkie pytania i wątpliwości, ale pokazuje, że autentyczna rozmowa o trudnych tematach jest w Kościele w Polsce możliwa.

Nie mój Kościół. Rozmowy o nadziei, oczyszczeniu i fundamentach wiary. Z bp. Damianem Andrzejem Muskusem OFM rozmawia Magdalena Dobrzyniak. Wydawnictwo WAM, Kraków 2023, ss. 238

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.