Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 25.11.2023 22:08

Laureaci trzydziestej edycji konkursu odebrali nagrody podczas gali w Opolu.

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty Dwie pierwsze kategorie były najliczniejsze. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

W tym roku napłynęło 45 prac, które oceniało jury w składzie: prof. Bogusław Wyderka, prof. Teresa Smolińska, o. Henryk Kałuża, werbista oraz Piotr Badura. O czym pisali autorzy, przybliżały podczas gali 24 listopada w auli Państwowej Szkoły Muzycznej w Opolu Katarzyna Nalewaja i Magdalena Kołodziej, zaś całość prowadziła Teresa Zielińska.

- Wpadłem na pomysł stworzenia tego wydarzenia ponad 30 lat temu w Katowicach, kiedy brałem udział w pierwszej odsłonie konkursu "Po naszymu, czyli po Śląsku". Chciałem zrobić to samo w Opolu, ale żeby jednak to było coś innego. Jednak nie byłoby tego jubileuszu, gdyby nie wy - uczestnicy, którzy przysyłacie prace na kolejne edycje - mówi Krystian Czech, inicjator i wieloletni organizator projektu. "Ze Śląskiem na ty" od tego katowickiego różni się tym, że staramy się zapisywać te teksty gwarami. Niektóre, zwłaszcza historie rodzinne, czy ciekawe zwyczaje, miejsca, obiekty w danej miejscowości mają unikalną wartość historyczną i dokumentalną, która dzięki zapisaniu jej ma szansę przetrwać czy zostać zaprezentowana szerzej - dodaje.

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty   Prace najmłodszych często opierają się na opowieści rodziców bądź dziadków. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

W I kategorii, najmłodszych uczestników (uczniowie klas I-IV) spośród 6 prac, które napłynęły, najbardziej spodobała się historia "Ło Aleksie, co skorzupa klepoł" Hanny Flak z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łubnianach. Autorka opisała pracę swojego przodka, który wyrabiał dachówki.

W drugiej, najliczniejszej kategorii (uczniowie klas V-VI) z 22 oddanych prac najlepsza okazała się ta pt. "Łoleskie muny", którą napisał Patryk Moj. Napisanie tej historii nie było łatwe, tym bardziej, że w jego domu nie rozmawia się na co dzień po śląsku.

- Praca jest o młynie, w którym pracował mój pradziadek. Temat podpowiedziała mi babcia, gdy byliśmy w sklepie, który znajduje się w części owego młyna. Potem opowiadali mi o tym przy obiedzie - wspomina laureat konkursu.

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty   Konkurs pozwala uczestnikom przekazać innym wiele ciekawych historii. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

W trzeciej kategorii (uczniowie klas VII-VIII) wśród 7 oddanych tekstów najwyżej oceniono "Łodpust na farze w Raszowej" Emili Wahl z Publicznej Szkoły Podstawowej w Popielowie.

Ostatnią grupę tworzyli uczniowie szkół ponadpodstawowych i dorośli. Z 10 prac, z którymi zapoznało się jury wygrała opowieść "Mój tata i nasza krawieckoł tradycja rodzinnoł" pióra konkursowej debiutantki Sylwii Kondzieli ze Strzelec Opolskich.

Ostatnią, pozakonkursową pracą był tekst Liliany Wencel, opowiadający o trzech dekadach tego właśnie konkursu - autorka osobiście złożyła go na ręce inicjatora, Krystiana Czecha.

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty   Pozakonkursowa praca Liliany Wencel poświęcona była jubileuszowi. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Przed laty uczestników było więcej, bo często wyglądało to tak, zwłaszcza w młodszych kategoriach, że cała klasa pisała jako zadanie takie wypracowania, a nauczyciele pakowali je i przysyłali nam wszystkie na konkurs, więc prac mieliśmy nawet i trzysta. Dziś przychodzą pojedyncze bądź kilka, kilkanaście, ale ich jakość zdecydowanie wzrosła. Przy niektórych angażowały się z pewnością całe rodziny, np. drążąc dzieje swojego rodu. Jednak myślę, że o przyszłość śląskiej tradycji i śląskiej gwary możemy być spokojni - podsumowują minione trzy dekady prof. Smolińska i prof. Wyderka.

Prof. Wyderka, zauważając różnorodność, z jaką uczestnicy radzą sobie z zapisem gwarowym stwierdził też, że przydałoby się go nieco ujednolicić, nie kwestionując tego, że w różnych częściach regionu wymowa tych samych wyrazów bywa odmienna.

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty   Nie tylko dzieci i młodzież, ale również dorośli piszą prace konkursowe. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Prezentację poszczególnych grup laureatów przeplatały występy artystów: najpierw na scenie pojawił się szkolny chór "Rondino" z Brożca, potem wiązanki pieśni wyśpiewał obchodzący też 30-lecie działalności Zespół "Silesia" z gościnnym udziałem Jacka Hornika.

XXX Regionalny Konkurs Literacki "Ze Śląskiem na ty" dofinansowany jest z budżetu województwa opolskiego. Zorganizowało go Stowarzyszenie na rzecz Wspierania Inicjatyw Kulturalnych w Gminie Łubniany Animator.

 

Konkurs "Ze Śląskiem na Ty" rozstrzygnięty   Gala to okazja do poznania wielu ciekawych historii. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Wyniki konkursu

I kategoria wiekowa

I nagroda - "Ło Aleksie, co skorzupa klepoł" - Hanna Flak z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łubnianach

II nagroda - "Mojy korzynie" - Ewelina Danisz z Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Siołkowicach

Wyróżnienia: "Bery w Dambiu" - Lena Kratofil z Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałem Sportowym w Dębiu oraz "Jak mój ujek Achim został kolarzem" - Kamil Król z Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałem Sportowym w Dębiu.

II kategoria wiekowa

I nagroda - "Łoleskie muny" - Patryk Moj z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łubnianach

II nagroda - "Gbursky zwycaje i tradycje"” - Patrycja Danisz z Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Siołkowicach

III nagroda (ex aequo) - "Brat i śwager mojej prapraołmy Marty" - Dominik Macioszek z Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Siołkowicach; "Historia młyna wodnego z Siołkowic" - Julia Danisz z Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Siołkowicach; "Praołpa Józef na flusie" - Wiktoria Ulatowska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Zdzieszowicach.

Wyróżnienia: "Kuń jaki je kozdy widzi, ale nie kozdy mu przaje tak jak joł" - Laura Kołodziej z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łubnianach; "Siołkowicki fussbal, a moja pasja" - Fabian Laxy z Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Siołkowicach; "Kobiety w mojej rodzinie" - Hanna Stręciok z Publicznej Szkoły Podstawowej w Łubnianach; "Jak to moja Starka rada przy blasze stojom" - Faustyna Gabor z Zespołu Placówek Oświatowych w Błotnicy Strzeleckiej; "Mój ołpa i jego gołambie" - Lena Morawska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 7 w Strzelcach Opolskich; "Mój praołpa muzykant" - Laura Gola z Publicznej Szkoły Podstawowej w Piotrówce; "Fritz Bernitzky malyrz zdzieszowickygo kojscioła" - z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Zdzieszowicach.

III kategoria wiekowa

I nagroda – "Łodpust na farze w Raszowej" - Emila Wahl z Publicznej Szkoły Podstawowej w Popielowie

II nagroda – "Mojół praółma Grejta" - Samanta Hulin z Publicznej Szkoły Podstawowej w Straduni

III nagroda – "Jak Oma Krysia bóła mało" - Julia Rataj z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borkach Wielkich

Wyróżnienia: "Rodzinne tradycje" - Antonina Wojdyła z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 7 w Strzelcach Opolskich; "My siedym lołt budowali swój dom" - Roksana Ledwig z Publicznej Szkoły Podstawowej w Dylakach.

IV kategoria wiekowa

I nagroda – "Mój tata i nasza krawieckoł tradycja rodzinnoł" - Sylwia Kondziela

II nagroda – "Podborzany - jeszcze nasze czy już wasze" - Jadwiga Lizon

Wyróżnienia: "Spacer przyrodniczo-historyczny" - Joanna Kolańska; "Po stu latach…" - Barbara Bukład; "Karytka" - Walter Czok; "Lygynda ło stracónych kulach z Zagwizdzie" - Hubert Nanko; "Farskoł studoła" - Agnieszka Bartoń.