– Możemy teoretyzować o nadziei, ale to niewiele nam da. Bardziej chcemy poszukać jej wspólnie w spotkaniu i na modlitwie – mówi ks. Łukasz Knieć.
Młodzi w kościele seminaryjno-akademickim.
Anna Kwaśnicka /Foto Gość
W przeddzień Światowego Dnia Młodzieży w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Opolu odbyło się diecezjalne spotkanie młodych. Wydarzenie pn. „Ławka ŚDM” zgromadziło około 250 osób, w tym wielu ministrantów i ministrantek, marianek, oazowiczów czy harcerzy. Świętowanie przebiegało pod hasłem „Hope” (ang. nadzieja) i było oparte na treści tegorocznego orędzia papieża Franciszka do młodych pt. „Weselcie się nadzieją”.
Nasza kotwica
– Temat nadziei jest bardzo ważny w dzisiejszym świecie. Wystarczy popatrzeć na to, co dzieje się dookoła nas, wojna za naszą wschodnią granicą i wojna na Bliskim Wschodzie, niedawno wyszliśmy z czasu covidowego. To wszystko niesie niepewność jutra, niepewność tego, co się będzie działo. Papież przychodzi więc do nas z nadzieją – mówi ks. Piotr Kłonowski z duszpasterstwa Ławka. – Nadzieja może być dla nas kotwicą, dzięki której możemy przetrwać sztorm, kotwicą, która nigdy nie pozwoli nam odpłynąć daleko od Chrystusa – zapewnia duszpasterz. Podkreśla, że to w Jezusie Chrystusie chrześcijanie pokładają nadzieję, a nie w sobie, Kościele czy papieżu.
Jak ku takiemu odkryciu prowadzić młodzież? – Stworzyć im przestrzeń, dać im czas, wyrozumiałość i obecność, a przede wszystkim rozmawiać z nimi na ten temat. Pozwolić im zadawać pytania, dzielić się swoimi przeżyciami – podkreśla ks. Kłonowski.
– Słowa orędzia papieża Franciszka nie są proste do przyjęcia. Młodzież zmaga się z nimi, ale myślę, że wartościowe jest to, że nadziei szukamy razem – dopowiada ks. Łukasz Knieć, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Dlatego po konferencji uczestnicy „Ławki ŚDM” zostali zaproszeni do tego, by w małych grupach zmierzyć się z tematem nadziei. Otrzymali fragmenty papieskiego orędzia, by móc się nad nimi zatrzymać. A kolejny krok postawili na modlitwie.
Od jednej świecy
Eucharystię poprzedziła poruszająca chwila, która w niezwykły sposób zobrazowała słowa papieża Franciszka: „W nocy światło sprawia, że widzimy rzeczy na nowo, że nawet z ciemności wyłania się oblicze piękna. Podobnie jest ze światłem nadziei, którym jest Chrystus. Dzięki Niemu, dzięki Jego zmartwychwstaniu zostaje rozświetlone nasze życie. Z Nim widzimy wszystko w nowym świetle”.
Środkiem zupełnie ciemnego kościoła została wniesiona jedna zapalona świeca. Od jej płomienia zaledwie sześć osób zapaliło świeczki trzymane w rękach, by następnie płomień przekazać dalej. W krótkim czasie wszystkie młode twarze i cała świątynia rozświetlone były blaskiem świec.
Po modlitwie zapalone zostały światła i rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył bp Waldemar Musioł. W homilii opowiedział o obrazku, który otrzymał od przyjaciela po tym, jak podzielił się z nim swoim kłopotem. Było to zdjęcie zapalonej świecy w lampionie, opatrzone słowami: „Nadzieja to umiejętność widzenia światła pomimo całej ciemności”.
– We wprowadzeniu do tej Eucharystii razem z wami zobaczyłem piękną ilustrację tego cytatu i wynikającej z niej prawdy. Ta krótka scena dała nam odpowiedź, o której pisze papież Franciszek w swoim orędziu, odpowiedź na pytanie, kto jest dla nas, ludzi wierzących światłem? Jest nim Chrystus – powiedział bp Musioł.
Bezpośrednio po Komunii św. i uwielbieniu rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której młodzież wraz z duszpasterzami modliła się o nadzieję. Potem był czas wspólnej kolacji w refektarzu seminaryjnym i powrót do auli na koncert Arkadio.
– Kiedy słuchaliśmy Arkadio na ŚDM w Lizbonie, byliśmy przekonani, że to człowiek, który żyje nadzieją. Zaprosiliśmy go do Opola, bo spotkania z ludźmi, którzy żyją nadzieją, są niesamowite – mówi ks. Kłonowski.
Wspólne świętowanie zakończył tzw. afterek. Nie zabrakło też premierowego pokazu filmu o Kurniku, czyli domu duszpasterstwa młodych Ławka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.