Tłumy oddały pokłon Królowi wszechświata

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 06.01.2024 20:55

Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Opola. Jego zwieńczeniem była przepiękna jasełkowa etiuda przygotowana przez Młodzieżowy Dom Kultury.

Tłumy oddały pokłon Królowi wszechświata Przeszli ulicami Barlickiego, Piastowską, Zamkową przez plan Wolności i ulicą Ozimską. Anna Kwaśnicka

Był to już 11. Orszak Trzech Króli w Opolu. Pierwszy i jednocześnie najdłuższy prowadził z "Opolskiego Betlejem" w Szczepanowicach na rynek. Kolejne miały już zdecydowanie krótsze trasy. Wędrowały m.in. ulicami Piastowską i Krakowską. Czasem przy Ratuszu się rozpoczynały, innym razem właśnie tam kończyły. Natomiast od kilku lat trasa jest już niezmienna i wiedzie z parkingu przed Narodowym Centrum Polskiej Piosenki na plac Jana Pawła II.

Nieodmiennie na przedzie niesiony jest orszakowy baner. Za nim gwiazda betlejemska, aniołowie, Maryja i Józef (w tym roku w tych rolach Ewelina i Marcin Szmulowie), osiołki, Trzej Królowie na koniach (czyli Sławomir Seroczyński, Mirosław Jaworowski i dk. Romuald Mozou), ich barwne świty tworzone głównie przez uczniów opolskich szkół i ich opiekunów, orkiestra - w tym roku z Górażdży - i tłumy mieszkańców

To, jak wiele osób dołączyło do orszaku, doskonale było widać na ulicy Ozimskiej, która zamieniła się potok głów w kolorowych koronach.

- Każda pogoda jest dobra, żeby pójść w orszaku. Bo orszak to niezwykłe wydarzenie, nie tylko w naszym mieście, ale w wielu miastach naszego kraju i na świecie. Cieszę się ogromną liczbą was, którzy założyliście dzisiaj korony, dumni z tego, że za chwilę w pokorze będziecie mogli oddać pokłon najważniejszemu Królowi Wszechświata - powiedział ks. Jerzy Kostorz, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego i współorganizator orszaku.

Tegoroczne hasło "W jasełkach leży" to słowa z kolędy "Nowy Rok bieży, w jasełkach leży. A kto? Kto? Dzieciątko małe, dajcie mu chwałę na ziemi". - Orszak Trzech Króli to danie chwały Bogu, który stał się Człowiekiem - podkreślił ks. Kostorz.

Zwieńczeniem tegorocznego orszaku była przepiękna jasełkowa etiuda przygotowana przez Młodzieżowy Dom Kultury, łącząca muzykę, taniec i teatr. Jej centralnym momentem były narodziny Jezusa symbolicznie oznajmione dziecięcym kwileniem. Do żłóbka Nowonarodzonego przybyli pasterze, przybyli też Trzej Królowie, którzy składając dary dzielili się tym, co odkryli w drodze do Betlejem. Finalnie pokłon Dzieciątku Jezus poprzez trzykrotne pochylenie głowy złożyli wszyscy zebrani. Trzykrotnie powtórzyli też: „Witaj Dzieciąteczko w żłobie, wyznajemy Boga w Tobie”.

- Orszak Trzech Króli pięknie wyraża i pozwala nam przeżyć tajemnicę dzisiejszego dnia, uroczystości Objawienia Pańskiego. Do Dzieciątka, do stajenki przybyły dwie grupy ludzi. Dzisiaj Trzej Królowie, zatem ci najmądrzejsi i najbogatsi, a w sam dzień narodzenia Pana Jezusa przybyli ci najubożsi, pasterze. Nie przeszkadza, aby przyjść do Dzieciątka ani bogactwo, ani bieda - powiedział bp Rudolf Pierskała.

- My wpisujemy się w obie grupy. Na pewno jesteśmy bogaci duchowo w wiarę, miłość, życzliwość, dobroć. Jesteśmy bogaci naszym tak licznym spotkaniem tutaj. Ale też jesteśmy - trzeba się przyznać - biedni naszymi słabościami, ograniczeniami, grzechami. To nasza bieda, z którą przychodzimy do Dzieciątka, bo Pan Jezus jest naszym Zbawicielem, jest Zbawicielem wszystkich ludzi. Takie jest przesłanie dzisiejszej uroczystości - wyjaśnił biskup. - Wracając z tej uroczystości, będziemy - jak Trzej Królowie - opowiadać cośmy przeżyli, cośmy doświadczyli, co przeżyliśmy tutaj razem. Będziemy misjonarzami - podkreślił bp Pierskała.

Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zdjął papierową koronę z głowy, podniósł ją do góry i powiedział, że pod nią mieścimy się wszyscy wierzący w Zmartwychwstanie i dla wszystkich jest miejsce w stajence. - Jesteśmy wspólnie razem jedną wielką rodziną. Pamiętajcie o tym i cieszcie się z tego - podkreślił. - Dziękuję pani Anecie Skibie i całemu zespołowi, który przygotował dzisiejsze wydarzenie. Tak uroczyście, tak pięknie i tak wzniośle jeszcze nie było. Ukłony dla was - powiedział prezydent.

Głos zabrał też franciszkański gwardian o. Lucjusz Wójtowicz, który opowiedział o Greccio i 800. rocznicy pierwszej szopki zaaranżowanej we włoskim przez św. Franciszka z Asyżu. Następnie do wspólnego kolędowania zaprosił wszystkich zespół Partytura pod kierunkiem Mirosława Kopyto

Orszak Trzech Króli w Opolu zorganizowali Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Opolu, Urząd Miasta Opola oraz Miejski Dom Kultury w Opolu. W przygotowania włączyły się m.in. opolskie szkoły i harcerze.