Mieć Chrystusa w sercu

ak

publikacja 11.04.2024 12:36

Mszy św. podczas dorocznego spotkania wielkanocnego księży diecezji opolskiej przewodniczył metropolita górnośląski abp Adrian Galbas.

Mieć Chrystusa w sercu Abp Adrian Galbas przewodniczy Mszy św. podczas Emaus kapłańskiego w Borkach Wielkich. Andrzej Kerner /Foto Gość

W tym roku Emaus kapłańskie odbyło się w parafii św. Franciszka z Asyżu w Borkach Wielkich (dekanat Olesno). Mszy św. w kościele parafialnym przewodniczył arcybiskup katowicki Adrian Galbas.

- Cieszymy się, drogi nasz metropolito, że jesteś z nami. Chcemy wraz z Tobą zanosić ufną modlitwę do Zmartwychwstałego. Spraw jest wiele: trudnych i niosących wielkie wyzwania. Chcemy je powierzać Zmartwychwstałemu, by nas z mocą poprowadził, by dał nam światło. W czas tej świętej liturgii chcemy jednak nade wszystko rozradować się w Panu, bo On zmartwychwstał, żyje, jest wśród nas. Trzeba byśmy uczynili tę świadomość bardzo swoją, aby radość paschalna - mimo trudności, problemów, nastawania dzisiaj świata (na Kościół - przyp. ak) - dominowała. Żebyśmy nie dali się dzisiaj wciągnąć w gorzkie myślenie, acedię, przygnębienie. Niech dominuje w nas paschalna radość i pokój Zmartwychwstałego - powiedział, witając arcybiskupa i zgromadzonych księży, biskup opolski Andrzej Czaja.

Do kościoła pw. św. Franciszka z Asyżu na Mszę św. kapłańskiego Emaus przyszło też kilkoro wiernych świeckich. W kazaniu abp Galbas mówił o ewangelizacji: o tym, czym jest, jakie są w niej przeszkody i jaki Kościół powstaje w jej wyniku.

- Ewangelizacja polega po prostu na tym, by mieć Chrystusa w sercu, a potem jakimkolwiek sposobem - a sposób nie jest tu wcale najważniejszy - sprawić, by On urodził się w sercu jeszcze kogoś - mówił arcybiskup katowicki, przywołując słowa św. Matki Teresy z Kalkuty.

- Tak naprawdę podstawową przeszkodą w ewangelizacji nie jest świat, nie są struktury świata, nie jest jego dystans do Kościoła. Nie są także strasznie „be” media, nie są rozmaici wrogowie Kościoła. Podstawową przeszkodą w ewangelizacji jestem ja. Wtedy, gdy nie przyjmuję tej prawdy, nie pozwalam się tej prawdzie oczarować, przeniknąć. Gdy nie pozwalam, aby dzisiaj Jezus pojawił się w moim sercu. Czasem w sercu bardzo zdruzgotanym, czasem w sercu bardzo krwawiącym. Ale takie jest dzisiaj moje serce do którego chce przyjść Pan. To jest problem Kościoła: my, księża, którzy jesteśmy nienawróceni. Którzy nie mamy osobistej relacji z Chrystusem - mówił abp Galbas.

Metropolita podkreślał - za papieżem Franciszkiem - że Kościół przedstawiony w Dziejach Apostolskich jest Kościołem relacji. - Nie wystarczy powiedzieć, że relacja jest potrzebna, żeby była ewangelizacja. Ale relacja to już jest ewangelizacja. Kościół, który daje i buduje relacje już przez to daje sygnał światu, który często cierpi na samotność - mówił.

Pod koniec Mszy św. bp Andrzej Czaja uhonorował kilkunastu księży tytułami dziekana honorowego i radcy duchownego.

Lista wyróżnionych TUTAJ .

Po skończonej liturgii uczestnicy Emaus udali się do remizy OSP w Borkach Wielkich na poczęstunek i rozmowy w braterskim gronie.