Trzeba przyznać rację ludziom, ze nie chcą mieć blisko domów wiatraki. Myślę, że 2 km to akurat w sam raz dla ludzi i dla wiatraków. Piszę to mimo iż nie jestem przeciwny wiatrakom. Trzeba pogodzić sprawę zdrowia ludzi (infradźwięki) z dążeniem do popularyzacji budowy farm wiatrakowych.
Wspoczuje mieszkancom "Ciemnogrodkowa". Moze jako antidotum na zly wplyw wiatrakow proponuje odprawienie egzorcyzmow i podwyzszenie wiezy kosciola do poziomu co najmniej 4-o krotnie wyzszego niz najwyzszy wiatrak...Pamietacie Konopielke? Odczyniam cie cielaczku,odczyniam...
Horwacja to ten kraj obok Czarnogury? I co to za bzdury. Spójrz sobie drogi Adam2 na google maps - na mapy satelitarne zobaczysz setki (o ile nie tysiące) turbin blisko domów (400-500 metrów czasem bliżej).
Kolejny przykład słabego Państwa, które kłania się kapitałowi, a zapomniało o obywatelach. To dlatego najwięcej Polaków rodzi się w UK, a nie w Ojczyźnie.
Jeżeli ktoś nie słyszał o "Syndromie Turbin Wiatrowych" (infradźwięki), warto poczytać:
Tutaj jest ciekawa strona - http://www.windturbinesyndrome.com/wind-turbine-syndrome/what-is-wind-turbine-syndrome/
A tutaj krótkie podsumowanie w PDF - http://www.windturbinesyndrome.com/img/WTSguide.pdf
A może jakiś dobry, obiektywny artykulik np. Pana Tomasza Rożka w GN na temat "ekologiczności" wiatraków?..Można wiele wymieniać, np. wpływ na okoliczną przyrodę, realny zysk energetyczny czy koszty i trudności w utylizacji po wyeksploatowaniu się takich konstrukcji(pomijając wątpliwe walory krajobrazowe). Wiadomo, że kuszące są eko-pieniążki unijne...ale zachowajmy elementarny zdrowy rozsądek.. Przyrodzie i nam wyjdzie on na zdrowie.
Proszę sobie wyobrazić 24/24, 7/7, 365/365 (chyba, że rok przestepny to dzień krócej) we łbie buczenie, mruczenie, zgrzytanie, skrzypienie, szumienie. Niepowtarzalne wrażenie. Żaden tam miejski szum. Żaden tam halny, żaden tam fen - nie dorówna. Stołu dotkniesz, a ten wibruje, jakby miał zawirować. I wzlecieć. Tylko przez okno skakać. Szczęście, że jak to na wsi - nie wysoko.
Hałaśliwe ptactwo i inna gadzina też z głowy. Pszczółki też nie brzęczą, głupieją. Tylko muchy i komary dobrze się mają. Odporne, bestie.
Człowiek to jednak najsłabsze ogniwo - w przyrodzie. Takie toto wrażliwe. Nieudany produkt Pana Boga.
Czy energia ma dla nas wartość? Co gdyby nagle stała się towarem deficytowym, gdyby prądu nagle zabrakło...? Nikt z nas nie chce mieszkać kolo fabryki ale każdy chce mieć pracę, nikt nie chce mieszkać koło kopalni czy elektrowni ale wszyscy chcą mieć ciepło i prąd... W naszym mieście ludzie protestowali przeciw kościołowi bo jak dzwony biją to się wyspać nie mogą. Czy rzeczywiście taka koncentracja na sobie nie stoi w ostrym konflikcie z dobrem wspólnym? Każdy projekt, nie tylko energetyczny, nie tylko inwestycyjny, niesie jakieś pozytywy ale i niedogodności... Obserwując nasze społeczeństwo widzę, że "willing to pay" zamiast się rozszerzać mocno się kurczy. Dokad to nas zaprowadzi?
Problem stanowi efekt stroboskopowy i oczywiście hałas jaki, który może być szczególnie uciążliwy przy szybkich obrotach wiatraka. Trzeba też zaznaczyć, że energia wiatrowa, teoretycznie ekologiczna, jest dla odbiorców bardzo uciążliwa ze względu na swój charakter (jest to bardzo niestabilne źródło energii). Jest to droga mało wydajna inwestycja która na koniec nie wspiera Polskiej gospodarki (większość elementów wiatraka jest sprowadzanych z zagranicy, u nas buduje się co najwyżej wierze). Wydaje mi się, że żądania mieszkańców są pewnym minimum które powinno zostać uwzględnione przy takiej inwestycji. Pozdrawiam
Ludzie protestują przeciw "wszystkiemu" co ekologiczne, a z prądu oczywiście nie chcą zrezygnować... Wspomniano tutaj o szkodliwości wiatraków. Przypominam, że tzw. turbiny wertykalne, pomijane i niedoceniane, nie mają tych niekorzystnych właściwości, a są bardziej wydajne od wiatraków tradycyjnych.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Nie chciałbym mieszkać w ich pobliżu.Jest wiele miejsc oddalonych od ludzi , gdzie można te farmy umiejscowić, bez prootestów ludzkich
I co to za bzdury. Spójrz sobie drogi Adam2 na google maps - na mapy satelitarne zobaczysz setki (o ile nie tysiące) turbin blisko domów (400-500 metrów czasem bliżej).
Jeżeli ktoś nie słyszał o "Syndromie Turbin Wiatrowych" (infradźwięki), warto poczytać:
Tutaj jest ciekawa strona -
http://www.windturbinesyndrome.com/wind-turbine-syndrome/what-is-wind-turbine-syndrome/
A tutaj krótkie podsumowanie w PDF -
http://www.windturbinesyndrome.com/img/WTSguide.pdf
Proszę sobie wyobrazić 24/24, 7/7, 365/365 (chyba, że rok przestepny to dzień krócej) we łbie buczenie, mruczenie, zgrzytanie, skrzypienie, szumienie. Niepowtarzalne wrażenie. Żaden tam miejski szum. Żaden tam halny, żaden tam fen - nie dorówna. Stołu dotkniesz, a ten wibruje, jakby miał zawirować. I wzlecieć. Tylko przez okno skakać. Szczęście, że jak to na wsi - nie wysoko.
Hałaśliwe ptactwo i inna gadzina też z głowy. Pszczółki też nie brzęczą, głupieją. Tylko muchy i komary dobrze się mają. Odporne, bestie.
Człowiek to jednak najsłabsze ogniwo - w przyrodzie. Takie toto wrażliwe. Nieudany produkt Pana Boga.
Trzeba też zaznaczyć, że energia wiatrowa, teoretycznie ekologiczna, jest dla odbiorców bardzo uciążliwa ze względu na swój charakter (jest to bardzo niestabilne źródło energii).
Jest to droga mało wydajna inwestycja która na koniec nie wspiera Polskiej gospodarki (większość elementów wiatraka jest sprowadzanych z zagranicy, u nas buduje się co najwyżej wierze).
Wydaje mi się, że żądania mieszkańców są pewnym minimum które powinno zostać uwzględnione przy takiej inwestycji.
Pozdrawiam
Wspomniano tutaj o szkodliwości wiatraków. Przypominam, że tzw. turbiny wertykalne, pomijane i niedoceniane, nie mają tych niekorzystnych właściwości, a są bardziej wydajne od wiatraków tradycyjnych.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.