W piątek 23 listopada w Kluczborku odbyła się II Olimpiada Szkolnych Kół Caritas Diecezji Opolskiej.
– To nasze trzecie integracyjne spotkanie, drugie w formie olimpiady – wyjaśnia ks. Jarosław Staniszewski, diecezjalny opiekun Szkolnych Kół Caritas, których w diecezji opolskiej jest już 28. Najmłodsze powstało przy gimnazjum w Pokoju.
– Koła Caritas funkcjonują przy szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych. Łącznie działa w nich ponad 800 wolontariuszy – podkreśla ks. Staniszewski.
Międzyszkolne spotkania na szczeblu diecezjalnym organizowane są dwa razy w roku. Raz na Górze św. Anny – jest to spotkanie w duchu modlitewnym, drugi raz – w jednej ze szkół. I tak pierwsze spotkanie integracyjne odbyło się w Długomiłowicach, drugie w Rudniku, teraz przyszedł czas na kluczborskie Publiczne Gimnazjum nr 5. – Tu pani katechetka Joanna Kozioł założyła pierwsze w naszej diecezji Szkolne Koło Caritas, które działa już 11 lat – podkreśla ks. Staniszewski.
Na olimpiadę do Kluczborka przyjechali wolontariusze z Zespołu Szkół Sportowych w Nysie, z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Kielczy, a także uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum w Walcach. – Dzieci i młodzież podzieliliśmy na 9 drużyn, które rywalizowały w rozmaitych konkurencjach sportowych „na wesoło”. Trzy najlepsze awansowały do ścisłego finału – opowiada ks. Daniel Maksymowicz, asystent Szkolnego Koła Caritas w kluczborskim PG nr 5.
Na uczestników czekały m.in. wyścigi slalomem tyłem i do przodu, bieg z przeszkodami, przez płotki, a także bieg „lawina”, czyli wszyscy razem w jednej grupie. – Nie chodzi o to, by za wszelką cenę wygrać, ale by się spotkać – podkreśla ks. Jarosław Staniszewski. A zabawa była na medal! Bakcyla załapali zarówno młodsi, jak i starsi. Najlepsza okazała się drużyna „Kwiatuszków”, która w finale pokonała „Koniczynki” i „Kwadraciki”.
Kolejna olimpiada za rok w Nysie.